Poczta Polska przegrywa kolejne przetargi. Najpierw straciła kontrakty na obsługę podmiotów państwowych – sądów czy prokuratur – a teraz może stracić również kontrakt na operatora wyznaczonego.

O dalszych losach Poczty Polskiej, rozmawiano na posiedzeniu sejmowej Komisji Infrastruktury

Czy rząd stara się jeszcze prowadzić jakąkolwiek politykę w tym zakresie? Czy chce chronić Pocztę Polską i rozsądnie tworzyć równe warunki do rywalizacji z innymi podmiotami na rynku pocztowym? – pytał poseł Jerzy Szmit z Prawa i Sprawiedliwości.

Niepokoi mnie niewątpliwie kryterium bezpieczeństwa zawarte w SIS-ie na operatora. Proszę mi wyjaśnić, czy jest tak, że ocena pod względem bezpieczeństwa, strategicznejfunkcji, jaką powinien pełnić operator wyznaczony, dotyczy zaledwie 7 proc. całej ceny – wtórował mu Jacek Tomczak z PO.

Wezwania do sądów, dostarcza prywatna firma. Niestety często dzieje się to z opóźnieniem lub listy nie dochodzą wcale. Mówiła o tym m.in posłanka Anna Zalewska:

Pół roku po wyroku sądowym dowiedziałam się o tym, że w ogóle było posiedzenie sądu, a dwa tygodnie temu na Dolnym Śląsku w okolicach mojego miasta znaleziono dwa worki niedoręczonych dokumentów.

Głównym problemem, który rodzi napięcia wśród pracowników poczty, jest planowana redukcja zatrudnienia o 4800 osób w grupie pracowników, która ma bezpośrednią styczność z klientem. To asystenci, listonosze itd. – dodawał Sławomir Redner, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Poczty.