Skandal wokół zniszczeń, spowodowanych w czasie szturmu antyterrorystów we Francji. Zrozpaczony właściciel podparyskiej drukarni, w której zabici zostali islamiści oskarża prezydenta Francois Hollande’a o dwulicowość.
Jak informuje RMF – Podczas szturmu antyterroryści spowodowali duże zniszczenia w drukarni Dammartin-en-Goele pod Paryżem – mimo zapewnień prezydenta, właściciel drukarni nie dostał żadnego odszkodowania za straty materialne.
Internauci podali pomocną dłoń Michelowi Catalano – właścicielowi drukarni. Środki finansowe zostały zebrane na przywrócenie firmy do stanu poprzedniego. Catalano oburza się jednak, że prezydent Hollande pozostaje głuchy na jego prośby o wsparcie materialne – choć zapewniał, że władze będą solidarne z osobami poszkodowanymi.
źródło: RMF FM