Wicepremier oraz minister nauki i szkolnictwa wyższego uważa, że obowiązujące obecnie przepisy dotyczące hazardu są fikcją. Jego zdaniem 95% gier hazardowych odbywa się w tzw. szarej strefie.

Straty budżetu państwa z tego tytułu są gigantyczne. Wynoszą około miliarda złotych. Zdaniem ministra najwyższy czas rozwiązać ten problem.

Trzeba wreszcie w tej sprawie przestać chować głowę w piasek. Odróżnijmy twardy hazard, bo tutaj rzeczywiście powinny być bardzo ostre rozwiązania, od zakładów bukmacherskich czy takich gier jak poker – uważa Gowin.

Polska Razem przedstawiła projekt ustawy hazardowej. Zakłada on liberalizację obowiązujących obecnie przepisów ws. rozgrywek pokerowych. Partia Jarosława Gowina chce zalegalizować pokera online oraz turnieje organizowane przez licencjonowane firmy poza kasynem. Podatek mieliby płacić zarówno gracze, jak organizator rozgrywek.

Kluczem do rozwiązania całego problemu szarej strefy jest prosty podatek: łatwiej jest go ściągnąć od operatorów, których mogłoby być na polskim rynku kilkunastu czy kilkudziesięciu, niż od milionów graczy – uważa Paweł Purski ze stowarzyszenia Wolny Poker.

Ustawa hazardowa, która obowiązuje od roku 2009 zakazuje gier i zakładów w internecie.