Zapewne wielu z nas pamięta jeszcze czasy, kiedy ojcowie i mężowie marynarze przywozili z zagranicznych wojaży przepyszne słodkości, wytworne alkohole czy pożądane u nas  dżinsy, o których marzyła chyba każda kobieta w kraju. Były to dla nas artykuły, o których mogliśmy jedynie pomarzyć, a namiastkę tego zobaczyć w Pewexie. Posiadając kilka dolarów od cioci z Ameryki z dumą wychodziło się z tego sklepu, niosąc pod pachą tabliczkę czekolady, gumę do żucia Donald czy klocki Lego. W sferze marzeń pozostawały sklepy z pełnym i kolorowym asortymentem, oferujące nie tylko szare mydło i rolki papieru toaletowego na sznurku.

3 dekady temu …  się zaczęło

Początki lat 90-tych to diametralna zmiana zasad funkcjonowania gospodarki z centralnie planowanej na gospodarkę rynkową. Jej główne założenia to własność prywatna, uwarunkowana procesami gospodarczymi regulowanymi przez prawa rynku, zmienność cen ustalanych przez rynek oraz swoboda producentów i konsumentów w oparciu o zdrową konkurencję. Wiązało się to z wprowadzeniem do powszechnego obiegu pojęć ekonomicznych, różnego rodzaju form działalności gospodarczej, ustaw i szeregu uregulowań systemowych, umożliwiających funkcjonowanie w nowej rzeczywistości gospodarczej. Tak znacząca zmiana nie obyła się bez zakłóceń, czego dowodem była reprywatyzacja przedsiębiorstw i ich zmiany restrukturyzacyjne, a w dalszej kolejności wzrost bezrobocia i trudności w znalezieniu nowej pracy.

Jednak, im dłużej polskie społeczeństwo zaczynało dostrzegać pozytywne strony gospodarki wolnorynkowej i korzystać z jej dobrodziejstw, tym więcej zaczęło powstawać prywatnych firm i przedsiębiorstw, chcących zaspokoić potrzeby konsumpcyjne Polaków, tak bardzo pragnących żyć na poziomie sąsiadów z zachodnich krajów europejskich. Obrotni i przedsiębiorczy biznesmeni poczuli wiatr w żagle, wiedząc, że mają do zaoferowania znakomite produkty, które podbiją nie tylko rodzimy rynek, ale także skuszą zagranicznych konsumentów dobrą jakość i konkurencyjną cenę.

Jakość – produkt z Polski jej nie traci

Coraz częściej, oglądając w sklepie dany artykuł szukamy informacji, w jakim kraju został wyprodukowany. Zraziliśmy się tanią chińszczyzną, tandetnym wykonaniem „made in Taiwan” i zaczęliśmy stawiać na polskie marki. Rynek obuwniczy dumnie reprezentuje firma CCC, działająca od 1996 r. i posiadająca własna fabrykę butów skórzanych. W swej ofercie obok asortymentu obuwniczego własnej marki oraz egzemplarzy licencjonowanych posiada torebki, drobną galanterię i kosmetyki do pielęgnacji obuwia. Marka jest powszechnie rozpoznawalna w kraju i prężnie stawia kolejne kroki na rynkach europejskich i w krajach nadbałtyckich. Miliony klientów rocznie, prawie 40 mln par butów wyprodukowanych w 2017 roku, ciągły rozwój poprzez udostępnienie opcji zakupów online świadczą o zbudowaniu dużej renomie. Liczba klientów świadczy, że docenili jakość, solidność i cenę.

Przemysł paliwowy to ogromna gałąź gospodarki, której liderem na polskim rynku jest PKN Orlen, posiadający największą ilość stacji paliw, które dumnie prezentują biało – czerwone logo. Ciekawostką jest, iż obecna nazwa to połączenie dwóch słów – orzeł i energia, które doskonale oddają polski charakter i firmują działalność na świecie. W Niemczech, Czechach i na Litwie także można już kupić paliwo na stacjach benzynowych naszego producenta. Dlaczego mamy tankować nasze samochody na Shellu czy BP? Powiększać i tak ogromne zyski, jakie generują zagraniczne koncerny paliwowe skoro Orlen oferuje paliwo równie dobrej jakości?

Świeże chrupiące pieczywo, wysokiej jakości wędlina z pomidorkiem dojrzewającym w polskiej szklarni – doskonała propozycja na smaczne śniadanko, prawda? Wybierając sieci sklepów spożywczo – przemysłowych warto postawić na polskie firmy np. Dino czy Polomarket. Tak bardzo przywiązujemy wagę do zdrowych i pysznych produktów z polskich pól i sadów, a właśnie w tych sklepach znajdziemy świeże warzywa i soczyste owoce od polskich rolników, pachnące wyroby mięsne i wędliniarskie, oparte na staropolskich recepturach oraz inne artykuły codziennego użytku. francuski Auchan, portugalska Biedronka czy niemiecki Lidl nie mogą pochwalić się tak wieloma produktami z Polski, które o niebo biją swym smakiem produkty, niemające tak dobrego źródła pochodzenia.

Niewątpliwą ikoną w polskiej branży kosmetycznej jest założycielka przedsiębiorstwa Dr Irena Eris, która swą pasję i wiedzę potrafiła szeroko zaprezentować oraz zafundować kobietom znakomite produkty pielęgnacyjne. Można śmiało przyznać, że gama oferowanych kosmetyków jest przez Polki równie dobrze ceniona jak marki zagraniczne i nie odbiega od nich jakością. Skuteczność działania kremów wygładzających, przeciwstarzeniowych i liftingujących powstałych w oparciu o nowoczesne technologie gwarantują satysfakcje klientek i budują zaufanie do marki. W branży kosmetycznej równie dobrze radzi sobie polska Tołpa, Bielenda czy Ziaja, które dodatkowo produkują na terenie kraju.

Odzieżowy świat to pole do popisu dla światowych gigantów, dla których konkurencją stały się polskie firmy z bogatą ofertą dla wyszukanego konsumenta. Diesel, Mango, Nike, H&M – tych marek nie trzeba przedstawiać, ale 4F, Reserved, Wólczanka, House, Bytom, Sinsay czy Simple to niewątpliwie duma naszych producentów, rozpoznawalnych tak samo łatwo. Ich kolekcje, podążające za modowymi trendami, niebanalne stylizacje, jakość wykończenia oraz ciekawe wzornictwo przyciąga tłumy klientów i napawa nadzieją, że wkrótce zagoszczą na stałe także w innych krajach. Znakomite materiały i uzdolnione ręce polskich krawców gwarantują świetną jakość wykonania i brak niedociągnięć szwalniczych. Jeśli natomiast nie chcemy wspierać niemieckiej sieci odzieżowej – unikajmy New Yorkera.

A jak wybrane, to czas do kasy

Odwiedzając galerie handlowe potrafimy w nich spędzić kilka godzin i wydać znaczną ilość pieniędzy. Najwygodniejszą formą jest płatność kartą, gdyż nie musimy zastanawiać się, gdzie i ile gotówki wypłacić. A ponadto, nie chcąc mieć potrąconej prowizji to o ile nie mamy konta w polskim Idea Banku trzeba to zrobić w bankomacie obsługiwanym przez bank, w którym mamy konto. Operacje bezgotówkowe to bezpieczna forma zapłaty, ale należy pamiętać, że przedsiębiorcy płacą prowizję od takich transakcji. Jeśli mamy więc wolną gotówkę w jakimś małym osiedlowym sklepie – nie obciążajmy go zbędnie prowizją. Mając w miarę nowy telefon można też zainstalować aplikację, umożliwiającą płatność bez konieczności użycia karty płatniczej – to wygodne rozwiązanie dla wielu z nas i szybkość zrealizowanej transakcji.

Polska marka – to lubię! Czyli gdzie robić zakupy!

Uświadomienie sobie, jak wiele potencjału posiadają polscy przedsiębiorcy, jak długą drogę przeszli, aby zbudować swoją marką oraz zaistnieć na rynku polskim być może nie jest tak oczywiste. Niejeden znajomy, nosząc spodnie z Croppa czy koszulę z Reserved nie był świadomy, że to właśnie polski produkt. Zwłaszcza w branży odzieżowej używanie nazw angielskojęzycznych mogło mylić, ale też ułatwia reklamę i wejście na rynki zagraniczne. Jako społeczeństwo odkrywamy talent rodzimych marek, doceniamy poniesiony wkład finansowy i dumnie chwalimy się markami polskimi w świecie. Rosnąca liczba turystów odwiedzających nadmorskie kurorty, dynamicznie rozwijające się miasta, górskie tereny czy letniskowe domki na Mazurach są siłą napędową dla polskiej gospodarki, a jednocześnie pozwalają na poznanie jakości usług, skosztowanie rozsławionej już polskiej żywności, kupno modnej odzieży czy kosmetyków. Usługi gastronomiczne i hotelarskie są również wizytówką naszego kraju, który posiada wiele atrakcji turystycznych pod szyldem polskiej marki.

Pamiętajmy, że teoretycznie drobne, codzienne wybory czynione systematycznie w makroskali mają gigantyczne przełożenie na gospodarkę. Chcemy mieć przecież lepsze drogi, szkoły czy świetną armię – nic jednak nie bierze się z próżni – wiedzmy gdzie robić zakupy, promujmy polską gospodarkę, doceniajmy polskich przedsiębiorców, wybierajmy polskie produkty – bądźmy patriotami naszych marek! Dobrych, polskich, sprawdzonych marek!