W roku 2009 ekipa PO – PSL przyjęła tzw. ustawę hazardową. W myśl ustawy osoby oferujące grę na automatach poza kasynami mogły być karane grzywną. W ubiegłym tygodniu NSA uznał jednak, że nie było wystarczającej podstawy prawnej do karania legalnie działających przedsiębiorców. Może to skutkować serią pozwów opiewających nawet na 8 mld złotych.
W czwartek Naczelny Sąd Administracyjny pozytywnie rozpatrzył skargi kasacyjne za kary, które zostały nałożone bezprawnie. Osoby poszkodowane, dzięki temu wyrokowi będą miały możliwość ubiegania się o odszkodowania od państwa. Ich wielkość szacowana jest nawet na 8 mld złotych.
Okazuje się, że podczas uchwalania ustawy hazardowej zapomniano o oficjalnym zawiadomieniu Komisji Europejskiej. To zaś skutkuje tym, że postanowienia ustawy w praktyce są nieważne – a co za tym idzie działania podejmowane przez Izbę Celną na podstawie dokumentu były bezprawne.
Związek Przedsiębiorców i Pracodawców szacuje, że w latach 2011 – 2014 budżet państwa stracił przez bubel prawny 4 427 000 000 zł z tytułu podatków, które odprowadzaliby właściciele automatów bez ustawy hazardowej.