Komisja Europejska wydała decyzję o cofnięciu Polsce kwoty 1,14 mld złotych dofinansowania. Powodem są nieprawidłowości przy unijnych dotacjach dla rolnictwa odnośnie lat 2004-2015.

Jak informuje raport Najwyższej Izby Kontroli, w sprawie tej trwają dalsze postępowania wyjaśniające.

Według informacji podanych przez NIK, na poziomie krajowym w realizację zadań w ramach kontroli wydatkowania unijnych funduszy rolnych zaangażowana jest cała masa urzędów: Ministerstwo Finansów (Departament Ochrony Interesów Finansowych UE zapewniający realizację zadań Pełnomocnika Rządu do Spraw Zwalczania Nieprawidłowości Finansowych na Szkodę Rzeczypospolitej Polskiej lub Unii Europejskiej), agencje płatnicze (Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa i Agencja Rynku Rolnego), Biuro Pomocy Technicznej Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Fundacja Programów Pomocy dla Rolnictwa (FAPA), samorządy województw.

Ilość podmiotów nie przekłada się, jak widać, na jakość ich pracy.

 

Najwyższy Czas!/mn

3 KOMENTARZE

  1. „Ilość podmiotów nie przekłada się, jak widać, na jakość ich pracy.”
    JAKICH „podmiotów” ?.. JAKIEJ „pracy” ??..
    Czy mamy tu na myśli, wymienionych powyżej PASOŻYTÓW ?…
    I CO to znaczy „Polska STRACIŁA dotacje” ??..
    Może by tak PRZESTAĆ myśleć po KOŁCHOZOWEMU ?..
    I wziąć przykład Z WĘGIER ?..
    Które właśnie SPŁACIŁY Banksterstwu pożyczkę i mogą teraz POKAZAĆ ŚRODKOWY PALEC „dotacjom” ?..
    Które medium się nie otworzy, od dwudziestu lat, wszędzie granty, dotacje, subwencje „unijne”..
    NIE BYŁO CZASU się nauczyć, jak to wygląda w RZECZYWISTOŚCI ?..
    Żydownia osiągnęła cel.
    Totalną DEMORALIZACJĘ baraków w obozie Uijnowo Sajuza…
    Totalny bałagan, rozłożenie polskiej gospodarki na bezwartościowe części, jak popsuty traktor w piosence Grześkowiaka… Potworne KOSZTY (że więcej oddajemy do Berlina, niż bierzemy), oraz monstrualne ZADŁUŻENIE, z powodu nieprawdopodobnego ZŁODZIEJSTWA już prawie milionowej swołoczy „europejskiej” w trupie Polski.
    Każdy tylko patrzy – NIE za jakąś robotą, bo ta – albo nie jest możliwa, albo się nie opłaca, lecz za POMYSŁEM NA WYSZARPANIE GRANTÓW !…
    Olaboga, AJ WAJ !!!… Cofnęli, qrfa „dotacje” 🙂 …
    NIKT już nie myśli NORMALNIE…
    PO CO BYO WSZYSTKIE DOTACJE BRAĆ w ogóle, od samego początku ?..
    A tylu mądrych ludzi krzyczało wtedy, co ja doskonale pamiętam…
    I DOBRZE krzyczało.. Teraz mamy – popsute latarnie w szczerym polu na wsi, zasilane unijnie z ogniw solarnych i akumulatorów 🙂 ..
    Wszystko przepłącane co najmniej 10-krotnie, i każdorazowa mafijka lokalna się obłowiła.. NA KOSZT ZADŁUZENIA GMINY, bo „dotacji” było np. sto tysięcy, pod warunkiem, że Gmina dołoży do tego 300 tysięcy… I Gmina ZADŁUŻAŁA SIĘ sromotnie (musząc potem oddawać działki, albo nieruchomości mafii „unijnej”..), żeby to NIKOMU NIEPOTRZEBNE 100 tysięcy dostać, z łaską i całowanie w doopę…

    Dlatego – wybaczcie, gdy widzę takie debilne jojczenie, jak w tytule i artykule – to mi piana na usta występuje…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here