Foto: twitter.com
Foto: twitter.com

Polska wygrała dzisiaj finał z Brazylią 3:1. Tym samym zdobyła mistrzostwo świata pierwszy raz od 40 lat. 

Pierwszy set nie był szczęśliwy dla Polaków. Przegrali go 25:18. Jednak już w trzech następnych pokazali, kto w tym roku jest najlepszy w siatkówce. To nie był łatwy mecz, ale co najważniejsze Polska wygrała go i zdobyła złoty puchar. Co więcej w tym roku mistrzostwa odbywały się na polskiej ziemi, więc jest to dodatkowo wygrana z honorem.

W dzisiejszym meczu ogromna klasę wykazali: Mateusz Mika, Karol Kłos i Mariusz Wlazły. Zawodnicy pokazali bardzo dobrą grę, dostosowywali ataki do pozycji przeciwnika i razem z pozostałymi wywalczyli nam pierwsze miejsce.

Podsumowując, pierwsze miejsce zdobyła Polska, drugie Brazylia, trzecie Niemcy i czwarte Francja. Wściekli zawodnicy Rosji uplasowali się na piątym miejscu.

Warto dodać, że przed uroczystością wręczania nagród przemawiał prezydent Bronisław Komorowski, pozdrawiając serdecznie „naszych piłkarzy”.

Czekamy teraz na następne mistrzostwa i następne złoto.