Kolejny żenujący występ ma za sobą Agnieszka Pomaska. Posłanka PO podarła uchwałę w obronie suwerenności Polski, o której przyjęciu zdecydował sejm.

Uchwała, o której mowa, wzywa do przeciwstawienia się działaniom wymierzonym przeciwko suwerenności Polski, interesowi narodowemu oraz ładowi konstytucyjnemu w RP. Za jej przyjęciem opowiedziało się 257 posłów, przeciw głosowało czterech, nikt natomiast nie wstrzymał się od głosu. Obecni na sali posłowie Platformy, PSL-u i Nowoczesnej nie wzięli udziału w głosowaniu.

„To jest wasza kompromitacja i wysoka izba nie może przyjąć tej uchwały, bo to byłaby kompromitacja całej izby. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie. Mam nadzieję, że ta uchwała skończy w ten sposób” – powiedziała Pomaska, po czym podarła wydruk uchwały.

Na żałosny happening zareagował marszałek Ryszard Terlecki: „Smutny jest ten poziom państwa wystąpień. Nie mam zwyczaju komentować, ale to, co pani wyczynia, to przekracza granice dobrego smaku i przytomności jakiejkolwiek”.

Gest posłanki Platformy to kolejny dowód na to, że partia ta nie powstała bynajmniej po to, by służyć interesom Polski. Jej zachowanie należy traktować jako zdradę narodową.

 

mn