Platforma Obywatelska, bez przerwy zapewnia nas o tym jak rozwija się Polska i jak bardzo Polakom poprawiła się stopa życiowa. Problem w tym, że według raportu GUS ponad 6 milionów naszych rodaków żyje w ubóstwie.

Najbardziej przerażają dane na temat tzw. minimum egzystencjalnego. Oznacza ono kwotę, poniżej której niemożliwe jest przeżycie i wynosi obecnie 544 złote. I takich osób w Polsce jest 2,8 miliona! Ustawowa granica biedy to 1078 zł w jednoosobowym gospodarstwie domowym. I takich osób na dzień dzisiejszy mamy w Polsce 4,6 miliona. Łącznie aż 6,2 miliona osób żyje poniżej granicy ubóstwa.

Bieda najczęściej dotyka osoby utrzymujące się ze źródeł niezarobkowych (21 proc.), rencistów (12,5 proc.) czy rolników (12,1 proc.).

W tym miejscu warto przypomnieć wypowiedź byłej minister w rządzie Donalda Tuska, ujawnioną przez taśmy prawdy. Stwierdziła ona wtedy, że w Polsce za 6 tys. zł miesięcznie może pracować jedynie złodziej lub idiota. Kultowe są również umysłowe wygibasy Stefana Niesiołowskiego, który twierdził że raport o niedożywionych dzieciach jest nieprawdziwy gdyż Myśmy cały szczaw wyjedli z nasypu i wszystkie śliwki, ulęgałki, tak zwane mirabelki, żeśmy zjedli. Dzisiaj te wszystkie gruszki, śliwki leżą i nikt tego nie zbiera.