foto: en.wikipedia.org

Polacy pozywają właścicieli portalu wokół którego pojawiło się wiele nieprzychylnych opinii. Internauci domagają się zwrotów kosztów oraz uznania wezwań do zapłaty za bezzasadne. Sprawę prowadzi Sąd Okręgowy w Gdańsku.

Osoby, które skorzystały z rejestracji w portalu pobieraczek.pl reprezentowane są w sądzie przez Tomasza Lustyka – Około 50 osób domaga się zwrotu pieniędzy, chodzi łącznie o kwotę 5-10 tys. zł. Pozostali chcą po prostu, by uznać, że roszczenia wobec nich są bezpodstawne – powiedział adwokat. Dodał także, że jego klienci to zaledwie 1 proc. użytkowników portalu.

Jednak adwokat reprezentujący firmę, która stworzyła stronę nie daje za wygraną. – Każdy użytkownik chcący korzystać z portalu musiał złożyć oświadczenie, że zapoznał się z treścią regulaminu portalu – powiedział Wojciech Cieślak, adwokat reprezentujący firmę, która stworzyła stronę pobieraczek.pl.

Obecnie w serwisie pobieraczek.pl zawieszone są prawie wszystkie opcje. Widnieje tam również informacja, że „z dniem 1 stycznia 2013 roku została zawieszona możliwość rejestracji w serwisie Pobieraczek.pl”. Dostępna jest jedynie do obejrzenia i pobrania decyzja Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z 31. marca 2010 roku.

na podstawie: wpolityce.pl/wsumie.pl/pobieraczek.pl