Unia Europejska od dłuższego czasu wydaje się kolosem na glinianych nogach. Okazuje się, że twór ten coraz mocniej się chwieje i jego upadek może nastąpić szybciej niż przypuszczano.

Unijni urzędnicy nie ochłonęli do końca po Brexicie, a przed nimi zaczyna wyrastać nowy problem. W mediach coraz częściej pojawia się termin Nexit. Chodzi oczywiście o przyszłość Holandii.

W połowie lutego na zlecenie eurosceptycznej Grupy Brugia przeprowadzono sondaż. Aż 56% respondentów opowiedziało się za opuszczeniem Unii Europejskiej. Przeciwnego zdania jest 44%. Najwięcej zwolenników Nexitu jest wśród kobiet powyższej 25. roku życia oraz wśród mieszkańców dużych miast.

Wyniki opublikowano 2 tygodnie przed wyborami powszechnymi w Holandii, co zostało odebrane jako dodatkowy bodziec dla zwolenników anty-unijnej i anty-imigranckiej partii Geerta Wildersa, która prowadzi w przedwyborczych sondażach.