foto: pixabay.com
foto: pixabay.com

Szef OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych – Sławomir Izdebski, zapowiedział że w poniedziałek rozpoczną się protesty. Na początek przewidziano blokady dróg na Mazowszu, a w dalszej kolejności w pozostałych województwach.

Izdebski poinformował, że protest rozpocznie się w najbliższy poniedziałek o godzinie 10 na drodze krajowej nr 2, między Siedlcami a Terespolem.

Górnicy zablokują drogi na Śląsku, my zablokujemy drogi na Mazowszu i później blokady będą powstawały w województwach: wielkopolskim, mazowieckim (dwie), podlaskim, dolnośląskim i lubelskim. Będą one powstawały cyklicznie, co dwa dni – zapowiada szef OPZZ Rolników.

Izdebski apeluje do kierowców, by omijali w poniedziałek drogę nr 2, i dodaje że jeśli rząd „nie przyjdzie po rozum do głowy”, to rolnicy dokonają paraliżu Warszawy.

My dzisiaj żądamy przede wszystkim tego, żeby pani premier ujawniła źródła pochodzenia 100 mln euro dla Ukrainy, gdy nie ma 7 mln zł na wypłaty odszkodowań dla polskich producentów kukurydzy czy ziemniaka, które zniszczyły dziki. My o tych postulatach innych, będziemy rozmawiać tylko i wyłącznie w kancelarii premiera. Inna droga jest już niemożliwa. My chcemy pracować, ale za tę pracę chcemy po prostu godnie żyć. Jeżeli premier tego nie rozumie, jeżeli minister tego nie rozumie, to trudno, to po prostu muszą odejść. Rolnictwo polskie jest kołem zamachowym polskiej gospodarki. Jeżeli rolnictwo będzie się rozwijać, będzie rozwijała się cała gospodarka i my o tym pamiętamy – mówi szef organizacji rolniczych.

na podstawie: tvrepublika.pl