Jak grzyby po deszczu powstają grupy na Facebooku „Sylwia de Weydenthal gwałci małe dzieci”, „robi laskę Michnikowi” czy „wsadza patyki w dziecięce odbyty”. Internauci przekonują, że jest to eksperyment społeczny.

Sylwia de Weydenthal jest aktywną działaczką KOD-u i jednocześnie od kwietnia 2014 roku pełni w Facebooku funkcję Client Partner CEE, czyli partnera na Europę Środkowo-Wschodnią.

W sobotę jeden z użytkowników Twittera zwrócił uwagę, że administratorzy Facebooka nie przychylili się do wniosków o zablokowanie wydarzenia na portalu „Mistrzostwa świata w szkalowaniu papieża” wyśmiewającego Jana Pawła II. – Zapoznaliśmy się z wydarzeniem zgłoszonym przez Ciebie z powodu treści lub symboli propagujących nienawiść, ale nie stwierdziliśmy, by naruszało ono Standardy społeczności – odpisano internaucie.

Strony obrażające Jana Pawła II, m.in. „Jan Paweł II gwałcił małe dzieci” nie są usuwane z Facebooka, ponieważ Facebook nie wie, czy to jest prawdą, czy nie.

W odpowiedzi internauci piszą: Czy to prawda, że Sylwia de Weydenthal gwałci małe dzieci? My tego nie wiemy, ale uważamy, że warto zadać takie pytanie.

Okazuje się, że strony szkalujące Panią Weydenthal są usuwane, jednak najpopularniejszy fanpage o tej tematyce jeszcze istnieje – pytanie jak długo. Użytkownicy, którzy polubili tego typu fanpage muszą liczyć się z tym, że Facebook będzie prosił o zweryfikowanie ich konta i przesłanie skanu dowodu osobistego.

Czytaj także: To oni cenzurują na Facebooku