Parlament Europejski przyjął w czwartek rezolucję, w której wzywa państwa UE do szybszej relokacji uchodźców. Za przyjęciem rezolucji głosowało w Strasburgu 398 europosłów, 134 było przeciw, a 41 wstrzymało się od głosu.

Rezolucja PE podzieliła polską delegację. Michał Boni, Róża Thun i Jarosław Wałęsa z Platformy Obywatelskiej oraz Czesław Siekierski z PSL-u poparli rezolucję. Reszta biorących udział w tym głosowaniu europosłów z delegacji PO-PSL wstrzymała się od głosu.

Przeciwko rezolucji głosowali niemal wszyscy eurodeputowani PiS-u. Od głosu wstrzymał się Zbigniew Kuźmiuk.

Europosłowie wezwali w niewiążącej prawnie rezolucji państwa członkowskie do wywiązania się z przyjętych zobowiązań oraz do priorytetowej relokacji dzieci bez opieki oraz innych osób ubiegających się o azyl.

Komisja Europejska zagroziła we wtorek rozpoczęciem procedury o naruszenie prawa UE, jeśli kraje, które do tej pory nie relokowały ani jednego uchodźcy, nie zaczną tego robić do czerwca.

źródło: ndie.pl