Tzw. ustawa śmieciowa wzbudza od poczatku duże kontrowersje. Dziś w tej sprawie głos zabrał pełnomocnik Prawicy Rzeczypospolitej w Krakowie Gniewomir Rokosz-Kuczyński. Myślę, że warto zwrócić uwagę na jego apel ze względu na ciekawe pomysły rozwiązania problemów, które nowa ustawa może wywołać.

Marszałek Sejmu Ewa Kopacz podczas otwarcia jednej z wystaw.
Foto: Krzysztof Białoskórski/sejm.gov.pl

Prawica Rzeczypospolitej negatywnie ocenia wprowadzoną przez sejm i władze miasta nową politykę śmieciową i wysokość opłat za wywóz śmieci, szczególny sprzeciw budzi wprowadzenie monopolu gminy w zakresie wyboru firmy odbierającej odpady.” – pisze polityk Prawicy Rzeczypospolitej w specjalnym oświadczeniu. Dalej możemy przeczytać m.in. iż „(…)nałożony na gminy ustawowy obowiązek, by to one zajęły się gospodarką śmieciową poprzez ustanowienie jednolitej opłaty i narzucenie dotychczasowym zarządcom
i właścicielom nieruchomości firmy, która odbierze z nieruchomości śmieci, sprowadzi się do przerzucenia wszelkich kosztów na mieszkańców poprzez wygórowane stawki za odbiór odpadów.„.

Rokosz-Kuczyński przedstawia także proponowane przez Prawicę Rzeczypospolitej rozwiązania ws. wywozu śmieci – „Należało skorzystać z dostępnych narzędzi administracyjnych nie wywołując rewolucji śmieciowej.” – pisze polityk.

Wychodzi także z bardzo konkretnymi propozycjami. – „Proponujemy powołanie ogólnopolskiego komitetu społecznego protestu przeciw monopolizacji rynku śmieciowego. Zapraszamy wszystkich zainteresowanych do włączenia się w jego powstanie.(…)Dla skuteczności tych apeli potrzebny jest masowy protest społeczny, akcja obywatelska. Dlatego proponujemy, aby pierwszą osobą w kraju, która zacznie się już teraz borykać z realnym śmieciowym problemem, z którym wszyscy zetkniemy się od 1 lipca, była marszałek sejmu pani Ewa Kopacz. Proszę wszystkich obywateli, każdego kto może to uczynić, aby wysłał paczkę swoich śmieci do sejmu na adres Pani Marszałek.

Pełen tekst oświadczenia jest dostępny na stronie partii.