Foto: Wikimedia Commons
Foto: Wikimedia Commons

Ostatnia medialna nagonka na lekarzy za podpisywanie Deklaracji Wiary nie tylko nie doprowadziła do wycofania się z takich praktyk, ale ośmieliła przedstawicieli innych zawodów, którzy chcieliby iść w ślady lekarzy.

Kilkuset prawników, podpisało się pod petycją kierowaną do władz w której domagają się rozszerzenia roty ślubowania prawniczego o zwrot „Tak mi dopomóż Bóg”. Obecnie taką możliwość mają prokuratorzy i sędziowie. Wnioskodawcy domagają się dodania do tej listy m.in adwokatów i radców prawnych.

W uzasadnieniu petycji, środowiska prawnicze powołują się na 25 artykuł Konstytucji, który gwarantuje swobodę wyrażania poglądów religijnych w życiu publicznym. Ponadto zwracają uwagę na fakt, że służba prawna wobec ludzi, którzy o nią proszą jest swoistą misją i ma służyć dobru. Dodają, że służba ta źle wykonywana, może mieć fatalne skutki. Prawnicy przywołują również kwestie historyczne – w II RP przysięga prawnicza miała wymiar religijny a pozbawił jej dopiero PRL – w którym „państwo narzucało obowiązkowy światopogląd materialistyczno-ateistyczny” – czytamy.

Co ważne, prawnicy chcą możliwości a nie obowiązku kończenia przysięgi prawniczej odwołaniem do Boga. Jak sami podkreślają, „Tak mi dopomóż Bóg” ma być fakultatywne i służyć tym, którzy odczuwają taką wewnętrzną potrzebę. Wśród sygnatariuszy znalazł się m.in prof. dr hab. Andrzej Zoll.

na podstawie: http://www.petycja.arslegis.org.pl/