Dotychczasowa stawka podatku wynosiła 8% i dotyczyła „podstawowych substancji farmaceutycznych, leków i pozostałych wyrobów farmaceutycznych”. Po zmianie „produkty lecznicze” pozostaną, ale „z wyłączeniem weterynaryjnych”. Te drugie mają podrożeć w związku z podwyższeniem stawki VAT do 23%. Wczoraj prezydent, stwierdził jednak, że nie poprze tego projektu.

Negatywne skutki podwyższenia stawki VAT do 23%.

Te słowa były bardzo istotne i jest duża nadzieja, że zostaną one dotrzymane. Inaczej zniknięcie leków weterynaryjnych z listy towarów objętych niższym VAT-em, spowoduje większe szkody. W pierwszej kolejności stratni będą oczywiście właściciele zwierząt, jak wynika z sondażu Kantar Public: 52% Polaków ma zwierzę (psa-42%, kota- 26 %, inne zwierzę- 5%).

Obecnie leczenie zwierząt już jest bardzo kosztowne, choćby ceny podstawowej wizyty, sczepienia czy odrobaczania. Jeżeli ktoś ma starsze zwierzę tym bardziej poczuje tego konsekwencje. Zabiegi mają wysokie ceny, a później dochodzą jeszcze koszty kontroli, badań (krwi, USG itp.), leków, środków sanitarnych (opatrunki, pieluchy), specjalistycznej karmy i wielu innych.

Duży problem stanowi także wysoki odsetek porzucanych zwierząt, gdy zabraknie finansów na ich leczenie, skala takich zajść wzrośnie. W najgorszym razie stanie się tak jak pokazano w filmie „7 uczuć”, gdzie łatwiej było zwierzę zabić niż leczyć. Przychodnie weterynaryjne będą musiały podwyższyć ceny, przez co wiele z nich upadnie, a weterynarze stracą miejsca pracy. Mniejsza ich ilość wpłynie również na utrudnienie dostępu do nich właścicielom zwierząt.

Instytucje takie jak schroniska, przeważnie zajmują się starszymi zwierzętami lub wymagającymi opieki. Wzrost cen spowoduje, że nie będą mogli oni udzielić pomocy wszystkim. Sama instytucja będzie mieć też problem, choćby z utrzymaniem i dalszym funkcjonowaniem. Problem ten, tak naprawdę dotknie wszystkich instytucji zajmujących się zwierzętami.

Ministerstwo zapowiada także inne zmiany w stawkach VAT.

O wycofaniu z pomysłu mówi również wiceminister finansów Filip Świtała. Zapowiada on, że stawka podatkowa pozostanie w wysokości 8%, choć nadal nie wycofano punktu o lekach weterynaryjnych z projektu. Informację od ministra opublikował na twitterze Paweł Jurek, rzecznik Ministerstwa Finansów.

Wiceminister dodaje również, że planuje obniżenie do 5% VAT-u na chleb, ubranka dziecięce i e-booki.

„Z ogromną radością dowiedziałem się ostatnio, że rząd planuje obniżenie podatku na chleb, na ubranka dziecięce, a to jest ważne dla polskiego rolnika. Ale jednocześnie chcę bardzo mocno powiedzieć jedno. Otóż pojawiają się również głosy, że ma być podwyższony podatek VAT na leki weterynaryjne z 8 proc. do 23 proc. Proszę o wycofanie się z takich pomysłów. Nie zgodzę się na podwyższenie VAT-u na leki weterynaryjne, bo to ugodzi w polskie rolnictwo, hodowców zwierząt, ugodzi także w zwykłych ludzi – tak skomentował wczoraj sprawę prezydent Andrzej Duda w Poznaniu.

Zmiany miałaby zacząć obowiązywać od 1 kwietnia 2019 roku.