Stowarzyszenie Dom na Młynowej przy wsparciu Departamentu Stanu USA oraz Fundacji Batorego, w Białymstoku postawiło ,,Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych”.
250 tys. zł dotacji otrzymało stowarzyszenie od Departamentu Stanu USA oraz Fundacji Batorego, po to aby działać przeciwko ,,rasizmowi i ksenofobii” na płaszczyźnie edukacyjnej, a także prewencyjnej. Ośrodek będzie edukować dzieci w szkołach, które – według oceny działaczy – mają być głównymi odbiorcami „antyrasistowskiego” przekazu.
Stowarzyszenie ma duże ambicje w tej dziedzinie, jak sami wyjaśniają ich działania będą opierać się na obserwacji białostockich rozgrywek sportowych, manifestacji, koncertów, a także… kościołów oraz szkół. I na tym nie poprzestanie, śledzona ma być także przestrzeń wirtualna.
Samo podejrzenie Ośrodka o „rasizm i ksenofobię” wystarczy aby dany osobnik był raportowany do organów ścigania, natomiast uczniowie którzy będą nosić podejrzaną odzież, będą zgłaszani dyrekcji.
Przedsięwzięcie dumnie promuje Gazeta Wyborcza.