Reżyser Juliusz Machulski jest bardzo krytyczny wobec obecnej władzy. W wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” agresywnie zaatakował PiS i prezydenta Dudę.

„Bardzo cenię Donalda Tuska, ale jego prowolnorynkowa strategia, że kultura powinna być samowystarczalna, że powinna się sama finansować, była błędem. Ale dziś nie tylko w kulturze źle się dzieje i mamy to, co mamy. Kij w szprychy, ten wóz stanął. Zniknęły dobre obyczaje, chamstwo zostało wprowadzone w przestrzeń publiczną. Jest gloryfikowane” – stwierdził Machulski.

Reżyser nie uważa za prawdę faktu, że Polacy wybrali PiS, mając dość rządów Platformy Obywatelskiej. „18 procent prawicowych Polaków rządzi resztą, udając, że to mandat od całego społeczeństwa. A tak naprawdę to nawet nie jest prawica, bo ekonomicznie to są bolszewicy, tyle że z krucyfiksem” – zaznaczył.

Machulski czuje się rozczarowany rodakami. „Zaściankowi. Zacofani. Wsteczni. Mało europejscy. Zakompleksieni. Przekonani, że wszyscy się na nas uwzięli” — wyliczał.

Reżyser wprost mówi, że nie szanuje prezydenta Andrzeja Dudy. „A niby czym sobie zapracował na mój szacunek? Nie żywię szacunku wobec kogoś, kto okłamał tyle osób. Przecież publicznie powiedział niedawno, że nie jest prezydentem wszystkich Polaków, chociaż w kampanii obiecywał, że będzie” – powiedział i dodał: „Jak go pokazali w kampanii jako kandydata PiS-u, to wybuchnąłem śmiechem, bo uważałem, że on nie ma szans. Żadnych. Że to wydmuszka. I że będzie spokój”.

„Czasem się jednak zdarza wypadek przy pracy i na ten urząd zostaje wybrany ktoś, kogo sprawowanie funkcji głowy państwa przerasta. Tak bywa. Ale nikt mnie nie zmusi, żebym miał szacunek dla tego człowieka, który jest antyprezydentem” – grzmiał, dodając: „Zachowuje się jak tchórz, człowiek bez właściwości. Z coraz większym poparciem Polaków, co jest dla mnie jakimś tragicznym paradoksem”.

W całym długim wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” mowa jest wyłącznie o polityce, stojącej pod znakiem atakowania PiS-u i Dudy. W rozmowie nie znalazło się miejsce na chociażby sztukę. Czyżby reżyser Machulski nie miał w tym temacie już nic do powiedzenia?