Marc Walder z Ringier Axel Springer Media w wywiadzie dla zagranicznych mediów rozpaczał z powodu milionowych strat wynikających z wycofania z tytułów koncernu reklam przez duże firmy państwowe. Z tego powodu skrytykował rząd Beaty Szydło.

„Firmy przyjazne rządowi, głównie spółki skarbu państwa, nie umieszczają swoich ogłoszeń w naszych mediach. (…) To zaczynało się stopniowo i nasiliło, kiedy partia Jarosława Kaczyńskiego Prawo i Sprawiedliwość doszła do władzy. Przeciwko nam działają także media przyjazne rządowi, które rozpowszechniają o nas nieprawdziwe informacje” – stwierdził i dodał: „Szybko zaczęliśmy straty liczyć w milionach euro”.

„Na temat członków naszego zarządu w Polsce są fabrykowane historie wyssane z palca. Na przykład zarzuca im się, że prowadzą kampanie przeciw PiS. To nieprawda: ani Ringier, ani Axel Springer nie zajmują stanowiska wobec żadnej partii. Zasadą naszej działalności jest uprawianie dziennikarstwa niezależnego. Tej zasady przestrzegamy z żelazną konsekwencją” – powiedział.

„W Polsce przy władzy jest rząd narodowo-konserwatywny, podczas gdy Ringier i Axel Springer reprezentują linię przyjazną UE i trzymają się wartości liberalnych, wysoko ceniących prawa i wolności. Polska jest mocno spolaryzowana – po jednej stronie stoją ludzie popierający integrację europejską, a po drugiej ci o światopoglądzie narodowym, którzy pragną nacjonalizmu i żądają tak zwanej repolonizacji przemysłu”.

„Najistotniejszym elementem z neutralnego punktu widzenia jest, aby kraje Europy Środkowej i Wschodniej miały niezależne media. W ciągu ostatnich 20 lat mogliśmy pokazać, że przyczyniamy się do tego mocno i przekonująco. Rządy próbują jednak zawłaszczyć media dla siebie – obserwujemy to w Serbii, w Polsce i na Węgrzech, a po części również na Słowacji. Jesteśmy przekonani, że w tych społeczeństwach niezależne przedsiębiorstwa przyczyniają się do rozwoju i są pożądane. Dlatego też nie mogę zaakceptować, że walczy się z niezależnością mediów”

W świetle słów Waldera widać, jak bardzo boli oderwanie od systematycznego zastrzyku gotówki. Z pewnością jest to wyjaśnieniem zmasowanych ataków na polski rząd. Ci ludzie nawet nie ukrywają, że chodzi o pieniądze.