Kilka dni temu pisaliśmy o kolejnej – trzeciej już – próbie rodziców na czele z Karoliną i Tomaszem Elbanowskimi przekonania władzy by ta zaczęła liczyć się ze zdaniem rodziców. I po raz trzeci Fundacji Rzecznik Praw Rodziców udało się zebrać wymaganą liczbę podpisów, mimo bardzo krótkiego terminu.

Akcja „Rodzice chcą mieć wybór” zakłada, że:

1. Rodzice będą decydować o tym czy ich dziecko rozpocznie edukację szkolną jako sześcio czy siedmiolatek.
2. Edukacja przedszkolna będzie prawem dziecka i obowiązkiem państwa a nie odwrotnie.
3. Rodzice będą mieli realny wpływ na program nauczania.
4. Podręczniki będą wybierać rodzice i nauczyciele a nie rząd.
5. Na wniosek rodziców przywrócone zostaną zajęcia dodatkowe w przedszkolach.
6. Podniesione zostaną standardy min. transportu do szkoły.

Organizatorzy, do 12 grudnia mieli zdobyć minimum 100 000 podpisów i udało się to już sześć dni przed ostatecznym terminem.

Projekt trafi do sejmu w połowie tego miesiąca. Będziemy obserwowali czy tym razem partie „ludowa” i „obywatelska” zdecydują się okazać szacunek obywatelom, czy znów zaśmieją się im w twarz i arogancko po raz trzeci wyrzucą podpisy do kosza.