Sześcioosobowa rodzina tzw. uchodźców z Syrii dowiedziała się, że ma przyjechać do Polski i odmówiła osiedlenia w naszym kraju.

Nad Wisłą trwają przygotowania do przyjęcia pierwszych imigrantów, których zaprosiła do Polski Ewa Kopacz, szefowa rządu PO-PSL. Obecny rząd jak dotąd zadeklarował gotowość przyjęcia 100 osób. Syryjska rodzina została zweryfikowana w Grecji i miała osiedlić się w Polsce, jednak tego osiedlenia odmówiła.

Przykład ten pokazuje, jakie są prawdziwe cele zalewających Europę imigrantów. Żaden uchodźca chcący ratować swoje życie nie mógłby pozwolić sobie na wybredność. Natomiast „uchodźcy”, z którymi mamy do czynienia nastawieni są wyłącznie na to, czego nauczyli ich włodarze UE, czyli na czyhanie na nasze pieniądze. Nasze, a właściwie Zachodu, gdyż ci biedni uciekinierzy doskonale orientują się, że właśnie tam mogą zyskać najwięcej.

Oprócz Polski 100 miejsc dla tzw. uchodźców przygotowały też Portugalia i Holandia. Ani jednego wolnego miejsca nie zgłosiły natomiast Czechy, Słowacja i Węgry. Szkoda, że nasze władze nie mają na tyle odwagi i zdrowego rozsądku.

 

wpolityce.pl/rmf/mn