26 lutego rolnicy, solidaryzując się z protestującymi w województwie zachodniopomorskim, którzy m.in. od kilku tygodni okupują oddział Agencji Nieruchomości Rolnych w Szczecinie, będą blokować drogi w całym kraju. Na początku lutego działacze „Solidarności” Rolników Indywidualnych zablokowali drogę krajową numer 10. We wis Wapnica przeciw rolnikom wysłano wówczas policjantów z bronią gładkolufową.

Źródło: wikimedia.org

Rolnicy protestują, bo nie godzą się na uwolnienie rynku ziemi w 2016 roku, co najprawdopodobniej będzie prowadziło do wykupywania polskich ziem przez obcy kapitał. –  Oprócz kwestii dotyczących obrotem ziemię domagamy się możliwości sprzedaży naszych produktów prosto z gospodarstw, produktów regionalnych z gospodarstw ekologicznych. –  powiedział Edward Kosmal, przewodniczący Solidarności Rolników Indywidualnych lokalnej gazecie „Głos Pomorza”. Sprzeciw protestujących budzi także pomniejszenie dopłat przekraczających 5 tys. euro o 10 proc.

Protest, w różnych odsłonach, z przerwami, trwa od 2012 roku. Już na jego początku rolnicy przedstawili 14 postulatów, które dotychczas tylko w niewielkim stopniu zostały wypełnione. Zażądali oni:

  1. Wprowadzenia moratorium na sprzedaż ziemi z Zasobu WRSP w woj. zachodniopomorskim do czasu wejścia w życie rozwiązań prawnych gwarantujących skuteczną realizację podstawowego zadania ANR tj. tworzenia i poprawy struktury obszarowej gospodarstw rodzinnych.
  2. Upców prawnych.
  3. Objęcia tarczą antykorupcyjną procesu gospodarowania gruntami z Zasobu WRSP oraz aktywnego udziału instytucji i organów państwowych w zwalczaniu patologii związanych z procesem rozdysponowania gruntów.
  4. Przygotowania rozwiązań prawnych wzorowanych na innych krajach UE ograniczających pełną swobodę obrotu ziemią rolniczą i wspierających rodzinny charakter gospodarstw rolnych.
  5. Niewprowadzenia podatku dochodowego w rolnictwie. „Naszym zdaniem będzie on dodatkowym obciążeniem finansowym w momencie kryzysu na wsi i pogłębi niekonkurencyjność polskiego rolnictwa w Unii Europejskiej.” – napisali.
  6. Kompleksowych działań Rządu RP w kwestii wyrównania warunków konkurencji polskich rolników wobec rolników starej „Piętnastki” poprzez wyrównanie poziomu dopłat bezpośrednich oraz zapewnienie odpowiednich środków finansowych w nowej perspektywie finansowej.
  7. Niewprowadzenia tzw. programu zazielenienia (7% wyłączeń z uprawy) szczególnie w kontekście zalegalizowania upraw GMO w naszym kraju.
  8. Wyraźnego i zdecydowanego sprzeciwu polskiej delegacji w kwestii cięć środków finansowych na Wspólną Politykę Rolną w ramach negocjacji najnowszej propozycji Budżetu Unii Europejskiej na lata 2014-2020.
  9. Zaskarżenia do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości decyzji Komisji Europejskiej o potrąceniu rolnikom części krajowych płatności UPO, w ramach systemu modulacji dla gospodarstw o płatnościach całkowitych ponad 5000 €. Redukcja szczególnie negatywnie wpływa na sytuację ekonomiczną gospodarstw i obszarów wiejskich woj. zachodniopomorskiego.
  10. Wstrzymania procesu prywatyzacji spółek sektora rolno-spożywczego, które obecnie są prywatyzowane bez czynnego udziału rolników.
  11. Utrzymania obecnego systemu ubezpieczeń społecznych w ramach KRUS i zmiany niesprawiedliwych zapisów ustawy o składkach na ubezpieczenie zdrowotne rolników.
  12. Zwiększenia limitów zużycia paliwa rolniczego do 120 l/hektar i zwrotu pełnej akcyzy.
  13. Wprowadzenia przepisów umożliwiających rolnikom przetwarzanie własnych surowców gospodarczych i ich sprzedaż. Przepisy sanitarne dotyczące takiej działalności powinny być dostosowane do skali oraz sezonowości produkcji. Obecny stan prawny skutecznie uniemożliwia rolnikom prowadzenie działalności przetwórczej, która mogłaby polepszyć kondycję finansową gospodarstw i umożliwić konsumentom dostęp do lokalnych produktów.
  14. Nie legalizowania upraw GMO w naszym kraju poprzez nową ustawę o nasiennictwie uchylającą zakaz obrotu nasionami GMO. Gwarancję na zakaz upraw roślin genetycznie zmodyfikowanych GMO może jedynie dać zapis ustawowy pozostający pod kontrolą Parlamentu, a nie rozporządzenie o nieznanej treści, które ma być wprowadzone w przyszłości.

Mimo wielu działań protestacyjnych, podejmowanych przez rolników w województwie zachodniopomorskim, nie udało się im przekonać rządu do spełnienia wszystkich ich postulatów. Rozszerzenie zasięgu protestu będzie silnym naciskiem ku temu, może także zwrócić w końcu większe zainteresowanie tą sprawą przez media.

na podstawie: protestrolnikow.pl, mmszczecin.pl, gp24.pl