Foto: Wikimedia Commons

„Puls Biznesu” informuje, że rosyjska spółka Akron dokupiła 2,8% pakiet udziałów w Grupie Azoty. Oznacza to, że Rosjanie kontrolują  już ponad 20% akcji.

Akron kupił poza rynkiem regulowanym 2,7 miliona akcji. Wiceprezes rosyjskiej spółki – Władimir Kantor stwierdził: „Zwiększyliśmy udział w grupie Azoty do 20 proc., bo bardzo wysoko oceniamy możliwe synergie wynikające z konsolidacji aktywów tej firmy. Widzimy też potencjał do redukcji w obszarze kosztów i gospodarki surowcowej. Liczymy też na partnerstwo strategiczne pomiędzy Azotami i Akronem. Mogłoby się przyczynić do rozwoju obu firm. Akron z sukcesem rozwija swoja bazę surowcową, czyli złoża potasu i fosforytów, i może zapewnić zakładom grupy Azoty stabilne dostawy tych surowców. Ponadto dostęp do międzynarodowej infrastruktury Akronu pomógłby Azotom wejść na nowe rynki i poprawiłby konkurencyjność jej oferty.”

Na taki rozwój sytuacji zareagowało Ministerstwo Skarbu Państwa, które dysponuje 33% akcji Grupy Azoty. „Grupa Azoty jest uznawana przez Ministerstwo Skarbu Państwa za strategiczną. MSP nie zamierza sprzedawać akcji Grupy. Utrzymanie statusu grupy jako strategicznej dla polskiej gospodarki gwarantują m.in. odpowiednie zapisy w statucie oraz stabilny, długoterminowy akcjonariat, który jest zainteresowany rozwojem grupy” – brzmi komunikat resortu.

Portal niezalezna.pl informuje jednak, że według byłego wiceministra gospodarki – Piotra Naimskiego, Rosjanie prowadzą w tej kwestii przemyślaną strategię. Bowiem przejęcie przez Akron 20% akcji Azotów otwiera im możliwość wprowadzenia do rady spółki swojego przedstawiciela.

Warto przypomnieć również, że w zeszłym roku media informowały o tym że za sprzedażą udziałów pozwalających Akronowi przejąć kontrolę nad Azotami lobbował były prezydent Polski – Aleksander Kwaśniewski.

na podstawie: pulsinwestora.pb.pl, niezalezna.pl