Wczoraj z okazji zbliżających się Świąt, wręczyłem trochę prezentów – głównie politykom, ale również przedstawicielom mediów. Dziś w Wigilię posypie się deszcz rózg. Wychłoszczemy tych, którzy najbardziej na to zasłużyli w ciągu ostatnich 12 miesięcy.

Jerzemu Urbanowi wręczam rózgę za spalenie biało – czerwonego szalika z godłem Polski. Rzekomo zrobił to w proteście przeciwko zamieszkom pseudokibiców. Tak naprawdę jednak, Urban wykorzysta każdą okazję by dokopać Polsce i Polakom.

Jackowi Rostowskiemu za przekraczanie wszelkich dopuszczalnych granic przy zadłużaniu kraju zwanych oczywiście „księgowością kreatywną”. Ja bym nazwał to jednak klasycznym złodziejstwem.

Mirosławowi K. za korupcję.

Sądowi Apelacyjnemu w Warszawie za uniewinnienie znanej płaczki z PO – Beaty Sawickiej.

Beacie Sawickiej za kpienie z wymiaru sprawiedliwości i domaganie się zwrotu whisky i brylantów skonfiskowanych w toku śledztwa.

Norbertowi Wojnarowskiemu za kupczenie głosami w zamian za poparcie Jacka Protasiewicza na dolnośląskim zjeździe PO.

Twojemu Ruchowi rózga należy się za niejedno, ale w tym wypadku przyznaję ją za regularną i bezpardonową walkę z Krzyżem, wartościami i wiarą chrześcijańską.

Księdzu Wojciechowi Lemańskiemu za sprzeciwanie się nauce Kościoła, za promowanie się w mediach antyklerykalnych i oczernianie zwierzchnika.

Prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu za ratyfikację paktu fiskalnego.

SLD za uniemożliwienie uczczenia pamięci śp. Grzegorza Przemyka uchwałą mówiącą, że winę za śmierć chłopaka ponoszą władze PRL.

Jerzemu Owsiakowi za popieranie eutanazji oraz za wykorzystywanie dobroczynności dla ideologicznej promocji.

Janowi Klacie za niszczenie sztuki, demoralizowanie widzów i kompromitowanie zasłużonego Teatru Starego w Krakowie.

Byłej Minister Krystynie Szumilas za lekceważenie głosu rodziców, za wprowadzanie reformy na siłę, za szkodzenie dzieciom i ich rodzicom.

Byłej Minister Annie Musze za wydanie pieniędzy przeznaczonych na propagowanie siatkówki wśród młodzieży na koncert Madonny na Stadionie Narodowym.

Platformie Obywatelskiej za łamanie wszelkich zasad przy obronie Hanny Gronkiewicz Waltz przed odwołaniem ze stanowiska Prezydent Warszawy.

Sędziom i prokuratorom z Warszawy, którzy stwierdzili, że określenie „polskie obozy pracy” nie obrażają narodu polskiego, gdyż jest ono jedynie wskazaniem na geograficzne położenie obozów.

Andrzejowi Wajdzie za wyprodukowanie propagandowego gniota „Wałęsa. Człowiek z nadziei.”

Waldemarowi Kuczyńskiemu za obrzydliwy, haniebny tekst o tym, że „Ruscy wzięli sobie Annę Walentynowicz na pamiątkę” w odpowiedzi na wątpliwości syna  śp. Anny Walentynowicz odnośnie miejsca jej pochówku.

Jarosławowi Gowinowi za populistyczne hasła, którymi chce zyskać kilka procent głosów mające umożliwić wejście do Sejmu z nową partią.

Telewizji Polskiej za wyemitowanie antypolskiego filmu „Nasze matki, nasi ojcowie”.

Sędzi Annie Wielgolewskiej za uznanie, że stan zdrowia Czesława Kiszczaka uniemożliwia jego udział w dalszym procesie, czym umożliwiła mu uniknięcie kary za swoje zbrodnie.

Ministrowi Bartoszowi Arłukowiczowi za zrujnowanie polskiej służby zdrowia, podwyżki cen leków, za wydłużenie kolejek do specjalistów, za gigantyczne długi NFZu, odbijające się na pacjentach.

Premierowi Donaldowi Tuskowi wielką, ogromną rózgę za całokształt szkodzenia Polakom i Polsce

 

Oj poleciało tych rózg, poleciało a i tak nie wszyscy dostali. Myślę jednak, że na razie wystarczy. A już wkrótce zapraszam na trzecią część pt. „Medialne hieny 2013”.