Polska jest w czołówce Unii Europejskiej pod względem liczby sędziów na 100 tys. obywateli, nakłady na sądownictwo są jednymi z najwyższych w całej Europie, ale niestety nie przekłada się to na sprawność rozstrzygania spraw majątkowych.

Polski wymiar sprawiedliwości jest w porównaniu z innymi państwami europejskimi rozbudowany. Na 100 tys. obywateli przypada około 26 sędziów. Co ciekawe we Włoszech jest to 10 sędziów na 100 tys. obywateli, we Francji 9 sędziów na 100 tys. obywateli, a na Wyspach Brytyjskich 3,5 sędziego na 100 tys. obywateli.

Publiczne nakłady na sądownictwo w Polsce są wyższe niż w innych krajach Europy. Dane za rok 2012 mówią, że Polska przeznaczyła na ten cel 6,8 mld zł, co stanowiło 0,40 % PKB. Średnia europejska wynosi natomiast 0,24% PKB.

Wysokie koszty funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości niestety nie przekładają się na szybkość działania polskich sądów. Raport „Doing Business” Banku Światowego mówi, że dochodzenie należności za pośrednictwem organów państwowych trwa u nas przeciętnie 685 dni. Dla porównania w Wielkiej Brytanii rozstrzygnięcie sporu majątkowego zajmuje przeciętnie 437 dni, a na Węgrzech 395 dni.