W sobotę w Warszawie odbył się zapowiadany od pewnego czasu Kongres Ruchu Narodowego. Jak mówili sami liderzy, celem i głównym zadaniem Ruchu Narodowego jest „obalenie republiki okrągłego stołu” i „wojna z lewactwem”. Na Kongresie zjawili się przedstawiciele wielu organizacji, stowarzyszeń i środowisk prawicowych, publicyści a nawet przedstawiciele zagranicznych organizacji społecznych i politycznych na czele z przedstawicielami węgierskiej partii Jobbik.

Jednym z punktów Kongresu, było podpisane powstałej w marcu deklaracji ideowej Ruchu Narodowego. Mowa w niej m.in o zachowaniu tożsamości narodowej, obrona rodziny pojmowanej jako związek kobiety i mężczyzny czy walka o pozostanie przy „złotówce” jako walucie obowiązującej w Polsce.

W swoim przemówieniu, Robert Winnicki będący członkiem rady decyzyjnej Ruchu Narodowego zakomunikował, że wciąż aktualne jest hasło, które zostało stworzone w czasie Marszu Niepodległości o „obaleniu republiki Okrągłego Stołu”. Mówił również m.in: „Nie wierzymy w system, który zbudowaliście w naszym kraju. Naszym kraju, bo jesteśmy Polakami. Nie Europejczykami, nie obywatelami świata, ale Polakami.(…) Gardzimy wami, politykami z łaski obcych, bogaczami z przekrętów, pustymi celebrytami.”, „Nie może być tak, że SLD zapowiada, że w Sejmie będą świętowane urodziny czerwonego mordercy Jaruzelskiego. Jeśli komuniści zdecydują się na taką hucpę, Ruch Narodowy zablokuje wszystkie wejścia do Sejmu i nie dopuści do tej żenującej imprezy.”, „Lewactwo w Polsce spod znaku „Krytyki Politycznej, spod znaku Palikota, spod znaku SLD to są poglądy, organizacje i ideologie, które z Polską i polskością nie mają nic wspólnego.”, „Trzeba sobie powiedzieć jasno. Albo my albo oni. To jest wojna”.

Warte uwagi było również przemówienie innego członka Ruchu Narodowego, byłego posła PiS Artura Zawiszy. Mówił on .min: „Tak jak wyszliśmy z komunistycznego Układu Warszawskiego, tak wypowiemy unijny Traktat Lizboński”, „Ruch Narodowy przyrzeka wypowiedzieć traktat podpisany przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego i skierowany do głosowania przez premiera Donalda Tuska, a odbierający suwerenność Rzeczypospolitej Polskiej”, „W Polsce będzie powiewać tylko biało-czerwona flaga”, „Nie pokłonimy się unijnemu bękartowi, jakim jest waluta euro. (…) Zachowamy polskiego złotego po wsze czasy”.

Decyzja o tym, czy Ruch Narodowy wejdzie do polityki i weźmie udział w wyborach zapadnie jesienią.