Działacze Ruchu Narodowego zorganizowali dziś w Sejmie konferencję prasową, podczas której zaprezentowali wniosek dotyczący pociągnięcia do odpowiedzialności konstytucyjnej przed Trybunałem Stanu byłego ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza. 

Robert Winnicki przypomniał, że podczas wczorajszych wystąpień przedstawiciele partii rządzącej chętnie opowiadali o odpowiedzialności karnej i politycznej poprzedniej władzy.

Więc mówimy jako Ruch Narodowy „sprawdzam”. Mówimy „sprawdzam” i proponujemy Prawu i Sprawiedliwości, by umożliwiło swoim posłom podpisanie się pod wstępnym wnioskiem o Trybunał Stanu dla największego szwarccharakteru rządu Donalda Tuska Bartłomieja Sienkiewicza – powiedział lider Ruchu Narodowego.

Poseł przytoczył wczorajsze analizy dotyczące funkcjonowania ministerstwa za rządów Sienkiewicza. Ich autorami byli Mariusz Kamiński i Mariusz Błaszczak.

To co działo się pod rządami PO – inwigilacja obywateli, rozbijanie patriotycznych manifestacji, prowokacje, inwigilacja dziennikarzy, podpalanie budki pod ambasadą rosyjską tylko po to, żeby zdyskredytować ugrupowania narodowe – to wszystko zasługuje na bardzo surowy osąd, również polityczny – uważa Winnicki.

Lider Ruchu Narodowego poinformował o przygotowaniu wniosku o postawienie Sienkiewicza przed Trybunałem Stanu. W uzasadnieniu znalazły się informacje zawarte w sejmowym przemówieniu Mariusza Kamińskiego. O pomoc w postawieniu byłego ministra przed Trybunałem do posłów PiS-u zwrócił się Artur Zawisza.

Chcielibyśmy wezwać koleżeństwo z Prawa i Sprawiedliwości, aby poszli za ciosem. (…) Chcielibyśmy podejść do sprawy na serio, do sytuacji, w których łamane było prawo, nie przez pośredniczących managerów, ale ministra. Wzywamy posłów PiS-u do podpisywania tego wniosku – powiedział polityk.