Dobra zmiana w gospodarce budżetowej i finansach publicznych? Za poprzedniej władzy dochody podatkowe zamiast rosnąć spadały, a rosnące wydatki powodowały coraz większe deficyty i w konsekwencji nastąpił ogromny wzrost długu publicznego.

Mimo wyraźnie wyższych wydatków budżetowych, wzrost dochodów podatkowych w 2 pierwszych miesiącach 2017 roku był na tyle duży, że ostatecznie zamiast przewidywanego deficytu, budżet państwa ma nadwyżkę wynoszącą około 1 mld zł.

Wydatki budżetowe w okresie styczeń-luty wyniosły 60,1 mld zł i były o prawie 1 mld zł większe niż w roku ubiegłym. Jak wyjaśnił wiceminister finansów Leszek Skiba, ten wzrost wpływów z podatku VAT w ciągu dwóch pierwszych miesięcy tego roku jest spowodowany m.in. likwidacją rozliczeń kwartalnych dla części przedsiębiorców.

Dochody z podatku od instytucji finansowych, czyli tzw. podatku bankowego, wyniosły w okresie styczeń-luty 0,7 mld zł, co oznacza, że jeżeli utrzymana zostanie ta dynamika, całoroczne dochody powinny przekroczyć 4 mld zł i będą wyraźnie wyższe od tych zaplanowanych w budżecie z tego tytułu (3,9 mld zł).

I tak dochody z podatku VAT były wyższe aż o 40, 1%, tj. o 9,6 mld zł, dochody z podatku akcyzowego i podatku od gier były wyższe, o 6,9 %, tj. o około 0,7 mld zł, z podatku PIT były wyższe o 5,5%, tj. o około 0,4 mld zł, wreszcie z podatku CIT o 5,8%, tj. o około 0,3 mld zł.

W okresie styczeń–luty odnotowano wzrost dochodów we wszystkich rodzajach podatków w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego. A zatem dochody z 4 podstawowych podatków (VAT, akcyza, PIT i CIT), były wyższe aż o 11 mld zł za 2 miesiące tego roku w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego, a razem z tzw. podatkiem bankowym, (który w poprzednim roku jeszcze nie obowiązywał w okresie styczeń-luty), aż o 11,7 mld zł od tych z roku poprzedniego.