Rząd Donalda Tuska w drugiej kadencji liczył 91 wiceministrów. Był to rekord w Unii Europejskiej, a opozycja słusznie wyrażała swoją dezaprobatę. Niestety, PiS po dojściu do władzy liczbę wiceministrów zwiększyło.

W roku 2013 rząd Tuska spadł na drugie miejsce. Niechlubny rekord przypadł w udziale Chorwacji, która właśnie trzy lata temu wstąpiła w szeregi Unii. Tamtejszy rząd liczył aż 95 wiceministrów.

Całkiem niedawno wątpliwy wyczyn Chorwatów powtórzyła Polska. Rząd Beaty Szydło powiększył swoje szeregi o trzech nowych zastępców – sprawiedliwości, skarbu i sportu – i obecnie liczy również 95 wiceministrów.

Największą liczbą zastępców dysponuje wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki. Jest ich 8, dokładnie tyle samo, ile w Kancelarii Premier Beaty Szydło.