Na stronie Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji udostępniono informacje, z których wynika, że rząd Donalda Tuska bardzo chętnie wydawał państwowe pieniądze.

Jeden z punktów, które udostępniono na stronie MAiC mówi, że zawarta została umowa z Agorą na publikację artykułu poświęconego cyfryzacji telewizji naziemnej w dzienniku ogólnopolskim. Koszt? 119 223,92 zł.

Myślę, że takie kwiatki wyjdą nie tylko w tym ministerstwie. Te wydatki świadczą o jednym, że tak naprawdę rząd, w którym władzę sprawowała Platforma Obywatelska i PSL, wydawał pieniądze w dowolnej wysokości w dowolnym celu i wspomagał media, które w ich ocenie na takie wsparcie zasługiwały – powiedziała Beata Mazurek z PiS-u.

Bodajże na 120 mln zł przeznaczonych na różnego rodzaju reklamy, chyba 58 proc. poszło do „Gazety Wyborczej”… Z czegoś się utrzymać trzeba – dodał poseł Kukiz’15 Marek Jakubiak.

Polityk PO Marcin Kierwiński stwierdził rozbrajająco, że nie wie, czego dotyczył artykuł, więc nie będzie się odnosił do sprawy. Warto przypomnieć, że Platforma przez całą kadencję bardzo chętnie wynagradzała wierną tubę medialną.

W latach 2010-2014 dwanaście ministerstw wydało na reklamę w prasie, radiu, telewizji i internecie ponad 260 mln złotych. Najwięcej zagarnęła Agora SA, wydawca „Gazety Wyborczej”. W latach 2008-2012 rząd Donalda Tuska wydał niemal 125 milionów złotych na reklamy i ogłoszenia. Ponad połowę środków przeznaczonych na reklamę w ogólnopolskich dziennikach otrzymała… „Gazeta Wyborcza”.