Polski rząd oficjalnie poparł byłego już europosła PO Jacka Saryusz-Wolskiego w wyścigu do fotela szefa Rady Europejskiej. Lider PO zdecydował o usunięciu polityka z szeregów partii, a ten zdążył już skrytykować byłych kolegów.

O zastąpieniu Tuska Saryusz-Wolskim mówiono już od kilku dni. Oficjalne potwierdzenie nadeszło w sobotę. Szef MSZ-u Witold Waszczykowski poinformował:

Przed chwilą notą dyplomatyczną zgłosiłem kandydaturę Jacka Saryusz-Wolskiego na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej. 

Jego zdaniem Saryusz-Wolski jest kandydatem prezentującym wysoki poziom merytoryczny i gwarantującym bezstronność.

Tuż po ogłoszeniu tej informacji zareagował szef PO Grzegorz Schetyna. Zdecydował on o wyrzuceniu Saryusz-Wolskiego z partii. Sam zainteresowany nieszczególnie się tym przejął. Potwierdził nominację i zaatakował byłych kolegów.

Potwierdzam. Nie akceptuję donoszenia na własny kraj i popierania przeciw niemu sankcji. Nie po to wprowadzałem Polskę do Unii Europejskiej – napisał na Twitterze Saryusz-Wolski.