Saudyjski książę ( i zarazem przedsiębiorca-miliarder ) Alwaleed bin Talal opublikował na swoim twitterze list otwarty do saudyjskiego ministra ropy Alego al-Naimi. W rzeczywistości jest to apel do wszystkich przywódców kraju z wezwaniem do poważnej dywersyfikacji ekonomii państwa.

W swoim liście ten bratanek króla Abdullaha wskazuje na to, że 92% saudyjskiego budżetu stanowią wpływy ze sprzedaży ropy, przy tym jednak popyt na ropę z krajów OPEC w krajach rozwiniętych gwałtownie spada z powodu gazu łupkowego ( gazu zalegającego w trudno-dostępnych rezerwuarach i trochę trudniejszego do wydobycia niż konwencjonalny gaz ziemny, za to jego zapasy są wystarczająco duże ).

Książę-miliarder wezwał do aktywniejszej i natychmiastowej dywersyfikacji saudyjskiej ekonomi w tym także do rozwoju energetyki słonecznej i jądrowej, żeby zmniejszyć udział ropy w wewnętrznym balansie energetycznym kraju. Zaproponował także stworzenie państwowego funduszu do zarządzania rezerwami walutowymi Arabii Saudyjskiej uzyskanymi ze sprzedaży ropy. Ich wielkość w marcu 2013 wynosiła 676 miliardów $.

Na liście miliarderów tygodnika Forbes Alwaleed bin Talal zajął 26. miejsce. Jego majątek wyceniono na 20 miliardów $, choć sam książę uważa, że jego wartość jest o 9,6 miliarda $ większa.