Marsz Niepodległości już za kilka dni. 11 listopada tradycyjnie ulicami Warszawy przejdą polscy patrioci, a to powoduje coraz większą histerię u opozycji.

Zaczynają coraz częściej pojawiać się teksty o „faszyzmie” i złych nacjonalistach, którzy w Warszawie będą szerzyć ksenofobię. Taki obłęd serwuje nam posłanka Nowoczesnej Joanna Scheuring-Wielgus.

„Chciałabym, żeby 11 listopada to nie był tylko dzień 'prawdziwych Polaków’ i podczas którego nie będzie odniesień do faszyzmu i ksenofobii” – powiedziała w ostatnim wywiadzie.

Ciekawe, czy posłanka Nowoczesnej potrafi podać przykłady tego faszyzmu i ksenofobii. Wszyscy pamiętają słynną akcję dziennikarza „Gazety Wyborczej”, który przemalował się na Murzyna i poszedł na marsz. Był zawiedziony, że nic mu się nie stało.