
Robert Dowhan – senator PO, to jeden z najbogatszych polityków w parlamencie, a mimo to 2zł za miejski parking w Głogowie to było dla niego zbyt wiele. Teraz nie chce zapłacić mandatu i chowa się za immunitetem. Osobną sprawą jest także fakt, że samochód senatora – Porsche Carrera 911, nie znalazł się w jego oświadczeniu majątkowym.
Sytuacja miała miejsce 3 grudnia 2014r. na jednym z parkingów miejskich w Głogowie. Senator PO zaparkował swoje Porsche i zignorował fakt, że parkowanie w tym miejscu wymagało dokonania opłaty. Pracownice strefy płatnego parkowania, które to zauważyły wystosowały do senatora wezwanie dotyczące „uregulowania opłaty dodatkowej za nieopłacony postój w wysokości 50 zł”. Cena mogła być jednak niższa i wynieść 20zł pod warunkiem, że senator dokonałby wpłaty w ciągu 48h. Ten tego jednak nie zrobił i robić tego nie zamierza.
Pan senator Robert Dowhan 3 grudnia ubiegłego roku zaparkował w strefie płatnego parkowania w Głogowie. Nie uiścił jednak opłaty, która wynosi 2 zł za godzinę. W związku z tym nałożona została na niego opłata w wysokości 20 zł, której jednak pan senator nie opłacił. (…) Obecnie należna nam z odsetkami kwota to 61 zł 60 gr.
– powiedziała „Codziennej” Marta Dytwińska-Gawrońska – doradca prezydenta Głogowa ds. kontaktów społecznych. Twierdzi ona także, że Dowhan wysłał do urzędu pisma potwierdzające fakt, że jest on właścicielem samochodu Porsche Carrera 911, które 3 grudnia parkowało w strefie.
Samochód, którego posiadanie zadeklarował senator Dowhan nie znalazł się jednak w jego oświadczeniu majątkowym. W oświadczeniu tym, z którego wynika, że jest on jednym z najbogatszych parlamentarzystów znalazły się za to m.in.: 320 tys zł na koncie oraz ok. 3,5 mln zł w papierach wartościowych, a także zegarek za 40 tys, 8 mieszkań, których wartość wynosi ok. 2 mln zł oraz działki i lokale użytkowe o łącznej wartości ok. 5 mln zł. Oprócz tego senator prowadzi działalność gospodarczą, dzięki której w roku 2013 zarobił 530 tys zł, nie pobiera uposażenia z senatu jednak bierze diety za posiedzenia – ok. 30 tys zł.
Czy zatem posiadając tak wielki majątek ciężko było opłacić parking za te śmieszne z perspektywy pana senatora 2zł? Jak ogromne byłoby jego oburzenie, gdyby do podobnego czynu posunął się jakiś obywatel?
DG
Na podstawie: niezalezna.pl
No jak! Senatorowi kazać płacić za parking albo mandat??? Oni nie płacą… za komunikację, za samoloty, za nic. Oj, włodarze Głogowa, nie rozumiecie, że za parking albo za mandaty mogą płacić tylko szarzy ludzie z niskimi dochodami?Jak możecie się czepiać kogoś, kto nie jest równy, tylko … równiejszy:)
i ma ku*wa racja, kto im dal prawo do opłat za plac
Tu jest dowod buty i arogancji popaprancow.
I wyszło buractwo z polactwa, nawet 2zl trzeba ukraść, bo uczciwie to nienormalność, i takie jest cale PO.
Zastanawiająca jest wartość mieszkań, tyle mieszkań o takiej wartości, czy one mają po 12 m2.
Jakoś nie wydaje mi się by prokuratura zajęła się nieopisanym porsche.