Foto: Wikimedia Commons

Były minister spraw wewnętrznych – Bartłomiej Sienkiewicz opuszczając swoje dotychczasowe stanowisko postanowił nagrodzić podległych sobie funkcjonariuszy okazałymi sumkami.

W pierwszej kolejności nagrodzeni zostali szefowie i zastępcy szefów służb podległych ministerstwu spraw wewnętrznych. Chodzi o 13 osób. Wśród nich znaleźli się dowódcy straży pożarnej, policji, straży granicznej i BORu. Każda z tych osób miała otrzymać od ustępującego ministra z pieniędzy publicznych po siedem tysięcy złotych. Zdaniem MSWiA, pieniądze te zostały przekazane funkcjonariuszom w ramach premii kwartalnych.

Oprócz 13 szefów i wiceszefów, nagrody mieli dostać również wszyscy pozostali urzędnicy z resortu. Im przyznano do 2 tysięcy złotych brutto na osobę.

Rzeczniczka MSW stwierdziła, że pieniądze przyznano strażnikom granicznym ze względu na to, że: „Musimy pamiętać o kwestiach związanych ze wzmocnieniem polsko-ukraińskiej granicy. A więc tam byli skierowani strażnicy graniczni, było to przygotowywane, wdrożone w życie”. Policjanci natomiast na nagrody zasłużyć sobie mieli „pilnowaniem wdrożenia reorganizacji CBŚ”.