Katastrofa malezyjskiego Boeinga na Ukrainie wstrząsnęła nami niezależnie od tego, jakie wyjaśnienie jej przyczyn uważamy za najbardziej prawdopodobne. Media korzystają na naszym zainteresowaniu tą sprawą – nie wszystkie jednak trzymają się w tej kwestii obiektywnych granic i muszę to napiętnować.

Jakiś czas po upadku samolotu malezyjskich linii lotniczych dowiedziałem się, że rosyjskie media relacjonując tą sprawę nie pomijają nawet drastycznych zdjęć ciał ofiar. To brak szacunku dla poległych w wyniku tego zamachu terrorystycznego. Jednak Rosjanie już nas przyzwyczaili do tego, że nie szanują ludzkich zwłok. Podobnie, jak teraz, traktowani byli zmarli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku. Tak więc zachowanie rosyjskich mediów nie dziwi, choć to ich nie usprawiedliwia i trzeba takie przypadki nieustannie piętnować.

W ślad za Rosjanami poszły niektóre polskie media. Dziś przeglądając swoją „tablicę” na Facebooku natknąłem się choćby na taki oto widok:

Foto: Facebook.com

Jaki cel musiał przyświecać ludziom, którzy wrzucili te drastyczne zdjęcia na facebookowy profil portalu pressmix.eu? Chyba tylko taki, żeby podbić sobie statystyki. No i ten cel został osiągnięty. Zdjęcia są komentowane przez wiele osób. Tylko obawiam się,  że to może wyrządzić temu portalowi więcej szkody niż pożytku. Komentujący nie szczędzą ostrych słów pod adresem prowadzących stronę, a ilość polubień spada. Sam też przed chwilą „odlajkowałem” Pressmix. Ktoś, kto nie ma szacunku dla ofiar takiej tragedii, nie zasługuje na mój szacunek. A na koniec oddaję głos facebookowiczom:

Foto: Facebook.com
Foto: Facebook.com

Aktualizacja: Negatywne komentarze zostały w nocy usunięte. Prawda w oczy kole?