Były minister sportu Mirosław Drzewiecki, który ustąpił ze stanowiska w związku z aferą taśmową teraz może wrócić do polityki. „Gazeta Wyborcza” informuje, że może on znaleźć się na listach wyborczych Platformy Obywatelskiej.

Drzewiecki podał się do dymisji w roku 2009 a w 2011 został pominięty przy układaniu list wyborczych przed wyborami parlamentarnymi. Portal wyborcza.pl informuje, że teraz ma się to zmienić. Były minister sportu ma znaleźć się na liście PO w Łodzi. Oprócz niego kandydować ma z niej również zdymisjonowany niedawno Cezary Grabarczyk.

„Gazeta Wyborcza” nie jest delikatnie mówiąc najbardziej wiarygodnym medium, ale patrząc na dotychczasowe poczynania partii władzy akurat wystawienie człowieka skompromitowanego szczególnie by nas nie zdziwiło.