Prawo i Sprawiedliwość po przejęciu władzy rozpoczęło audyty w wielu ministerstwach. Jednym z tych ministrów, których rozrzutność winna być napiętnowana, jest Sławomir Nowak.

Były minister w rządzie PO-PSL wydał 1 mln 144 tys. złotych na remont gabinetu w Ministerstwie Infrastruktury. Początkowo remont miał objąć jedynie wymianę okablowania. Wkrótce jednak polityk zdecydował o przeprowadzeniu większych zmian.

Sam projekt przebudowy kosztował 32 tysiące złotych. Meble dla Nowaka były robione na specjalne zamówienie. Szafki, stół konferencyjny i mównice aluminiowe kosztowały odpowiednio 136, 46 i 22 tys. złotych.

Zbieramy dokumenty, ale już widać, że same meble projektowane specjalnie dla Nowaka, gdyby kupić je w normalnym sklepie, kosztowałyby 10 razy mniej – powiedziała „Faktowi” jedna z osób przeprowadzająca audyt w ministerstwie.