
Prezydent Słupska Robert Biedroń pojechał „promować” Słupsk na wielką imprezę LGBT. Miasto płaci za prywatne wypady swojego włodarza.
Biedroń miał jechać na konferencję dotyczącą kształtowania rynków pracy w Amsterdamie, która jednak w dziwnych okolicznościach zbiegła się w czasie z odbywającą się tam imprezą LGBT. Urzędnicy miejscy w tej sprawie milczą.
Oficjalnie w kwestii wyjazdu ratusz zanotował: „Udział w konferencji dotyczącej kształtowania rynków pracy; miejsce – Amsterdam”. Radna PiS-u Anna Mrowińska zapytała w interpelacji, gdzie można znaleźć oficjalną stronę owej konferencji i czy tylko przypadkowo jej termin pokrywa się z terminem imprezy LGBT. Już po wszystkim odpowiedziano jej, że urząd nie może podać adresu strony, a prezydent miasta nie synchronizuje swoich wyjazdów z innymi imprezami. Mrowińska nie dała za wygraną i zażądała jakiegokolwiek dokumentu świadczącego o udziale Biedronia w konferencji w Amsterdamie. Urzędnicy przesłali jej skan pokazujący prezydenta Słupska wśród występujących na konferencji i plan imprezy, wciąż nie podając nazwy konferencji i jej daty.
Dziennikarze „Polska The Times” odkryli, że Robert Biedroń razem ze swoim partnerem przybywali na imprezie homoseksualistów w Amsterdamie. W internecie można zobaczyć ich zdjęcia z tej imprezy. Prawdą jest, że Biedroń uczestniczył jednocześnie w konferencji, lecz przemawiał tam w kontekście osób z mniejszości seksualnych i ich sytuacji na rynku pracy.
„Do tego nie chciano się przyznać w słupskim ratuszu (…). Zresztą liczne wojaże Roberta Biedronia na imprezy LGBT nic miastu i jego mieszkańcom nie dają. Po dwóch latach to dokładnie widać. Inwestorów to nie ściąga” – skomentowała Anna Mrowińska.
pis w słupsku siedzi i pobiera diety 27 lat tak samo po czy reszta i jakoś ich działania również słupskowi nie przyniosły inwestorów a raczej 250 milionów długów… więc Pani z pis niech się puknie w piersi i zamknie swe durne usteczka …
Sam się nie wybrał. Mają włodarza, na jakiego sobie zasłużyli…
cała kasta której kompetencje do rządzenia to cwelenie, ludzie krzyczą „hurra” i głosują. Mowa o „kompetencjach z dupy”…. to znak naszych czasów.
Cwele ze Slupska: jak poradzicie sie z tym obciachem, ktorego sobie narobiliscie wybierajac tego pedala na swojego gospodarza? Ale siara, nie?