Od czasu amerykańskiej inwazji na Irak w 2003 roku liczba chrześcian w tym państwie nieustannie maleje. Wraz z ekspansją organizacji terrorystycznej o nazwie Islamskie Państwo (ISIS) los chrześcijan uległ drastycznemu pogorszeniu. Z inicjatywy organizacji Open Doors 23 sierpnia odbędzie się Dzień Modlitwy o Irak.
„Potrzeba modlitewna jest wielka, gdyż iraccy chrześcijanie od lat doświadczają dyskryminacji i prześladowania.” – podaje Open Doors. „Pragniemy widzieć Kościół Chrystusa trwający w modlitwie za tych, z którymi dzięki Chrystusowi mamy przymierze krwi. Zachęcamy, aby każda wspólnota przyłączająca się w tym dniu do modlitwy o Kościół w Iraku poinformowała nas o tym. Chcielibyśmy stworzyć listę miejsc i umieścić ją na naszej stronie internetowej. Niech stanie się ona symbolem jedności Kościoła Pana Jezusa Chrystusa. Przesyłając zgłoszenie na adres info@opendoors.pl prosimy o umieszczenie nazwy wspólnoty, godziny spotkania, nazwy miejscowości oraz nr telefonu.” – można przeczytać na stronie organizacji.
Jeszcze w 2000 roku w Iraku mieszkało 850 tysięcy chrześcijan. W 2013 roku było ich tylko 330 tyś., a w tym roku jest ich jeszcze mniej. Jedni uciekli z kraju przed prześladowaniami, inni zostali zamordowani lub zginęli w wyniku walk. Części udało się przedostać choćby na tereny kontrolowane przez Kurdów. Tam pomaga im m.in. Open Doors. „Brakuje im wszystkiego: wody, jedzenia, leków, środków higieny, koców i śpiworów, a także odzieży. Lista potrzeb jest naprawdę wielka.” – relacjonuje sytuację organizacja.