Program Moja Woda, uruchomiony w 2020 roku, to inicjatywa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Umożliwia on właścicielom domów uzyskanie dotacji na zakup i montaż instalacji gromadzących deszczówkę. Pierwsza edycja programu cieszyła się dużym zainteresowaniem. Łączna kwota finansowania we wnioskach dotychczas złożonych wyniosła 160 mln zł. Czy w roku 2022 nadal można korzystać z dopłat w programie Moja Woda? Jakie są cele priorytetowe tej inicjatywy i do kogo została skierowana?

Założenia programu Moja Woda

W latach 2020-2021 Polacy mogli liczyć na dotację w wysokości do 5 000 zł na przydomowe instalacje odzyskujące deszczówkę. O dofinansowanie ubiegali się właściciele lub współwłaściciele nieruchomości, na której znajduje się budynek jednorodzinny. Minimalna kwota kosztów kwalifikowanych inwestycji to 2 000 zł, a dotacja obejmuje do 80% tych kosztów z zastrzeżeniem maksymalnej kwoty zwrotu do 5 000 zł. Przedsięwzięcie polegać ma na zebraniu wód opadowych i roztopowych z powierzchni nieprzepuszczalnych, takich jak dachy i chodniki. Minimalna łączna pojemność zbiorników to 2 m3. Kolejnym celem może być zakup zbiornika podziemnego lub naziemnego służącego do retencji wody lub rozszczelnienie powierzchni nieprzepuszczalnych np. podjazdów. Jeśli w inwestycji nie przewiduje się zakupu zbiornika retencyjnego, to na terenie posesji muszą już znajdować się odpowiednie zbiorniki do zatrzymywania wody. Ostatnią inwestycją może być zakup instalacji wykorzystywanych do zagospodarowania zgromadzonej wody. Są to między innymi pompy, zraszacze, sterowniki. Minimalny okres trwałości zrealizowanej inwestycji wynosi 3 lata od jej zakończenia.

Uzyskanie dotacji w programie Moja Woda na rok 2022

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej do tej pory nie ogłosił edycji programu na rok 2022. Nabór wniosków został zakończony 10 czerwca 2021 roku. Jednak czas funkcjonowania programu obejmuje okres od 01.06.2020 do 30.06.2024. W związku z tym można liczyć, że uruchomione zostaną kolejne fundusze na dotacje. Warto się przygotować na ten moment, ponieważ w poprzedniej edycji środki zostały wyczerpane bardzo szybko. Ze względu na duże zainteresowanie programem należy dokładnie zapoznać się z informacjami ogólnymi i regulaminem naboru, aby wniosek został rozpatrzony pozytywnie. Wypada pamiętać, że każdy nabór ma odrębny regulamin i wymagane do złożenia druki. Wniosek składa się poprzez skrzynkę podawczą Portalu Beneficjenta Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, odpowiedniego pod względem miejsca zamieszkania.

W przypadku otrzymania dotacji ze środków NFOŚiGW oraz z funduszy samorządowych nie wykazuje się wysokości otrzymanej kwoty w deklaracji PIT-11. Są to dochody zwolnione z opodatkowania, w związku z tym nie zapłacisz od nich podatku.

Korzyści z programu Moja Woda

Program ma na celu wsparcie budowy przydomowych instalacji zatrzymujących i rozprowadzających wody opadowe i roztopowe. Dzięki temu deszczówka nie będzie wyprowadzana poza teren nieruchomości, np. do kanalizacji lub na ulicę, lecz zatrzymana w obrębie instalacji. W ten sposób zwiększy się retencja wody na terenie posesji. W perspektywie długoterminowej zostanie podniesiony poziom ochrony przed skutkami zmian klimatu. Mieszkańcy mogą zapewnić sobie dostępność wody w okresach suszy oraz zmniejszyć rachunki za wodę i ścieki. W Polsce na jednego mieszkańca przypada 1600 m3 wody rocznie, podczas gdy średnia unijna jest trzykrotnie wyższa. Budowa zbiorników retencyjnych łagodzi skutki suszy oraz ogranicza zagrożenie powodziowe czy podtopienia przy nawalnych ulewach. Dla gminy to korzyść w postaci odciążenia kanalizacji oraz mniejsze koszty oczyszczania i zapewniania przepustowości rowów melioracyjnych.

Studzienka kanalizacyjna

Koszty kwalifikowane przy rozliczaniu dotacji Moja Woda

Przy wypełnianiu wniosku istotne jest, które koszty są uznane za kwalifikowane, a które nie, chociaż i tak muszą być poniesione. Te pierwsze można umieścić we wniosku i wchodzą do obliczania kwot dotacji. Te drugie ponosi właściciel bez możliwości ubiegania się o zwrot. Dofinansowaniu podlegają łapacze, wpusty, zbiorniki podziemne i naziemne, ale nie orynnowanie. Zakup, dostawa, montaż i budowa tych urządzeń są kosztami kwalifikowanymi, o ile nie obejmują rynien. Również przy budowie tak zwanych zielonych dachów dofinansowanie ma ograniczenia. Warstwa drenażowa podlega dotacji, lecz nasadzenia roślin już nie. Podsumowując, wydatki kwalifikowane to takie, które są trwałą częścią instalacji gromadzenia i wykorzystywania wód opadowych oraz koszty przystosowania istniejącej już infrastruktury do nowych funkcji.

Nie daj się oszukać!

W Internecie roi się od ogłoszeń firm montujących i sprzedających zbiorniki oraz instalacje do retencji. Zapewniają one, że chociaż nabór wniosków o dofinansowanie się zakończył, to nadal możesz skorzystać z dotacji. Pojawiają się zachęty do inwestowania, gdyż z założenia okres finansowania programu obejmuje lata 2020-2024, w związku z czym program Moja Woda będzie kontynuowany. Faktycznie jednak NFOŚiGW nie wydał żadnego oficjalnego komunikatu odnośnie założeń i wielkości budżetu na kolejną edycję programu. Dotychczas ubiegać można się było o zwrot wydatków, o ile inwestycja nie została zakończona przed podpisaniem umowy między Beneficjentem a Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W związku z tym należy uważać na firmy obiecujące uzyskanie dofinansowania – obecnie nie ma takiej możliwości.

Jeżeli zastanawiasz się nad inwestycją w małą retencję, to w tym momencie możesz liczyć wyłącznie na własne środki i ich zwrot w postaci oszczędności. Z uwagi na problem suszy występujący w Polsce, może to być bardzo opłacalna inwestycja. Jednocześnie, w związku z inflacją, ceny rosną bardzo szybko. Warto już teraz inwestować i zamówić elementy instalacji, które w kolejnych miesiącach mogą sporo podrożeć. Istotne jest również obserwowanie ogłoszeń pojawiających się na stronach samorządów. Niektóre miejscowości dofinansują inwestycje niezależnie od NFOŚiGW.