Gadzinówka Adama Michnika vel Szechtera od dawna tropi w życiu politycznym i publicznym przejawy „faszyzmu”. Sama jednak nie waha się przed zamieszczaniem wywiadu z… synem hitlerowskiego zbrodniarza, Hansa Franka.

Niklas Frank, syn szefa Generalnej Guberni w Krakowie udzielił wywiadu „Dużemu Formatowi”.

To niestety jest coraz bardziej widoczne. Polska zmierza w kierunku autokracji, ma stać się zamkniętym państwem katolickim. Pojawiają się też tchórze pokroju mojego ojca gotowi wiernie służyć reżimowi – mówi Frank „junior”.

Syn zbrodniarza dodaje, że Polacy powinni wyjść masowo na ulicę, bo tak można obalić obecny gabinet sprawujący władzę w naszym kraju.

Niemiecka telewizja pokazywała niedawno, jak wpisani na czarną listę przez nową władzę dziennikarze polskich „Wiadomości” żegnali się z widzami. Byłem pełen podziwu dla klasy, z jaką to robili. A ludzie u nas przypominają sobie, jak w latach 80. wysyłali paczki z żywnością i lekami. Ja sam wtedy co miesiąc wysyłałem żywność pewnej pani w Oświęcimiu. […] Wierzę, że dacie radę. Polacy to cudowny naród anarchistów – powiedział Niklas Frank.