Parlament w Szwecji przegłosował nowe prawo, opracowane przez Komisję Konstytucyjną. Daje ono możliwość ścigania internautów krytykujących imigrantów oraz środowiska LGBT.

commons.wikimedia.org

W Szwecji internauci masowo krytykują napływ imigrantów. Ich zdaniem taka sytuacja doprowadzi do zmiany Szwecji w kraj Trzeciego Świata. Nie podoba się to zwłaszcza Andrewowi Norlenowi – członkowi Komisji Konstytucyjnej Riksdagu, który jest jednym z najgorętszych orędowników nowego prawa, ograniczającego wolność słowa. Według niego, nowe przepisy będą działać odstraszająco.

Oprócz imigrantów, ochronie podlegać mają również przedstawiciele LGBT a za ich krytykę, internauci mają być pociągani do odpowiedzialności. Za zmianami opowiada się cały szwedzki parlament. Będą one wprowadzane od lata tego roku.

na podstawie: narodowcy.net