Kandydatka na premiera z ramienia Prawa i Sprawiedliwości Beata Szydło zapewniła, że Polska nie wejdzie do strefy euro, jeśli sytuacja strefy się nie poprawi, a zarobki Polaków nie będą na poziomie zachodnich Europejczyków.
– Chcę powiedzieć o politykach, którzy obiecywali pewne rzeczy, które na szczęście się nie spełniły. Przypomnę, we wrześniu 2008 r premier Donald Tusk w Krynicy obiecał Polakom i powiedział, że jest to jego bardzo wyraźna deklaracja, że w 2011 r. Polska będzie w strefie euro. Na szczęście to się nie stało – powiedziała Beata Szydło podczas poniedziałkowej wizyty w Ostrowi Mazowieckiej.
Zadeklarowała, że „Polska nie będzie w strefie euro, dopóki sytuacja tam się nie poprawi”.
– Dopóki nie będzie stabilna sytuacja i w strefie euro, ale przede wszystkim nasza gospodarka i nasze zarobki będą na poziomie jak w państwach Europy Zachodniej. Całe szczęście, że obietnica Donalda Tuska nie została spełniona, bo dziś bylibyśmy drugą Grecją – powiedziała Szydło.
We wrześniu 2008 r. podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy ówczesny premier Donald Tusk powiedział, że rząd będzie dążył do wejścia Polski do strefy euro w 2011 r.
źródło: stefczyk.info