Historyk i prezes fundacji „Łączka” Tadeusz Płużański w rozmowie z portalem wpolityce.pl skomentował skandaliczne słowa Jana Tomasza Grossa na temat Polaków.

Chodzi o to, by przedstawiać Polaków jako morderców i antysemitów. Ma to głębsze podstawy finansowe. To ma umożliwić wymuszenie na Polsce wypłacania odszkodowań za Holokaust – powiedział Tadeusz Płużański w odpowiedzi na słowa Grossa o Polakach mordujących „więcej Żydów niż Niemców”.

To nie jest pierwszy paszkwil Grossa na Polskę. Pamiętamy jego poprzednie produkcje, czyli „Sąsiadów”, „Złote żniwa”, a potem ekranizację tych dzieł w postaci „Pokłosia”. Można odnieść wrażenie, że to jest celowa kampania i narracja, która ma na celu ciągłe atakowanie Polski. Chodzi o powtarzanie raz na kilka lat kłamstw o naszej historii. W ten sposób utrwala się w społeczeństwach Zachodu, głównie w USA, kłamliwy obraz Polaków-morderców. Widać ciągłe przerzucanie na Polaków win za zbrodnie Holokaustu. Jan Tomasz Gross stał się mistrzem plucia na Polskę i Polaków. Mamy dziś kolejną odsłonę tej antypolskiej nagonki – uważa historyk.