Opłata wedle nowej ustawy ma zastąpić abonament radiowo-telewizyjny. Tomasz Lis po utracie stanowiska w publicznej telewizji nawołuje do jej niepłacenia.

Dziennikarz nawołuje do nieregulowania opłaty, która teraz doliczana będzie do rachunku za energię elektryczną. Lis sądzi, że byłby to przykład obywatelskiego nieposłuszeństwa. Według jego słów zamieszczonych na Twitterze, akcja nie spotkałaby się z represjami, gdyż „milionom ludzi za karę nie odłączą prądu”.

Nowa opłata wynosząca 15 zł miesięcznie zastąpi abonament w wysokości 22,70 zł miesięcznie.