Nowe wydanie Gazety Wyborczej. foto: tuskwatch.pl
Nowe wydanie Gazety Wyborczej. foto: tuskwatch.pl

Kilka dni temu w mediach pojawiła się informacja, że Rosjanie chcą postawić w Polsce pomnik „zamęczonym w polskich obozach”. Natychmiast w sukurs przyszli prorosyjscy propagandziści na czele z towarzyszem Wrońskim z „Wybiórczej”.

Towarzysz Wroński napisał o Rosjanach: „Czy byli najeźdźcami? Z naszej perspektywy oczywiście byli. Tylko że wcześniej z ich perspektywy to Polacy byli najeźdźcami, zajmując Kijów, matkę rosyjskich miast. Dla wielu Rosjan – np. carskich generałów, w tym głównodowodzącego armią carską gen. Aleksieja Brusiłowa – wojna 1920 r. była obroną Świętej Rusi przed Polakami” i dalej: „zmarłych jeńców Rzeczpospolita powinna upamiętnić, bo tak nakazuje etos rycerski i szacunek dla śmierci, za który Rosjanie nas szanują”. Czytamy również: „Mam jednak w tym momencie wielką prośbę do polskich władz. Aby w odpowiedzi na rosyjską politykę historyczną nie stosowali równie głupiej i topornej polskiej polityki historycznej, której wyznacznikiem są antyrosyjskość i obrona „dobrego imienia Polski” za wszelką cenę”.

Towarzyszu Wroński, idąc tokiem pańskiego „myślenia” należałoby stawiać pomniki nazistom. Wszak z naszej perspektywy byli najeźdźcami, ale zmarłych jeńców Rzeczpospolita powinna upamiętnić. Czyż nie? Jaka jest różnica między mordercami i gwałcicielami ze wschodu a z zachodu? Ja nie widzę żadnej. Ale najwyraźniej mordercy ze wschodu są z jakiegoś powodu bliscy sercu towarzysza Wrońskiego. Może to jednak nie celowe działanie, nie zła wola a głupota? W takim razie ku przestrodze chciałbym poinformować, że: „Urodzić się głupcem to nie wstyd. Wstyd tylko głupcem umierać”.

Niezależnie od tego, czy Wroński jest tak głupi, czy może jest po prostu ruskim namiestnikiem na Polskę to jedno jest pewne. Należy go objąć społeczną kwarantanną. Zesłać na margines życia publicznego. A tej szmaty, do której pisze towarzysz Wroński to już nie warto używać nawet do wyściełania kubła na śmieci. Odpadki wydzielają wystarczający smród. Dokładanie do tego jeszcze smrodu kłamstw, manipulacji i targowicy Michnika i jego przydupasów, nie jest ludziom na poziomie do niczego potrzebne.