Prezydent Donald Trump od pierwszych godzin urzędowania zabrał się do ciężkiej pracy. Na uwagę zasługują również jego wypowiedzi, wpisujące się w strategię, którą realizuje.

W mediach głośno zrobiło się o kilku decyzjach nowego prezydenta USA. Należało do nich odcięcie finansowania lobby aborcyjnego z pieniędzy publicznych czy wprowadzenie zakazu wjazdu na teren USA obywateli kilku islamskich państw. Lewicowe lobby nie ustaje w próbach zdyskredytowania Trumpa, nie inaczej będzie w związku z najnowszą wypowiedzią odnośnie szczepień przeciwko grypie.

Prezydent USA powiedział, że szczepienia są całkowicie nieskuteczne.

Nigdy nie przyjąłem żadnej. Tym samym nigdy nie chorowałem na grypę. Nie podoba mi się koncepcja wstrzykiwania złych rzeczy do organizmu. A właśnie to głównie się robi. A szczepionka na grypę nie była na tyle skuteczna, aby ją wprowadzić i promować – uważa Trump.

Mam przyjaciół, którzy sumiennie podchodzą do szczepienia, a potem chorują na grypę. To pomaga mi w myśleniu. Widziałem wiele raportów, które wyraźnie wskazują, że ostatnia szczepionka jest całkowicie nieskuteczna – dodał w rozmowie z Opie and Anthony na Sirius XM.