Całkiem niedawno Guy Verhofstadt straszył wielką Brytanię, że w związku z Brexitem będzie zobowiązana do zapłacenia 600 miliardów kary. Teraz do gróźb dołączyli Tusk i Juncker.

Zdaniem unijnych urzędników rząd Wielkiej Brytanii opuszczając wspólnotę zobowiązany będzie do wpłacenia 50 miliardów funtów „odczepnego”, a także… do wniesienia wszelkich opłat do unijnego budżetu na 3 lata do przodu – chodzi o około 91 miliardów funtów.

Jeden z czołowych brytyjskich finansistów Christopher O’Donnell uważa tymczasem, że Londyn może po prostu uruchomić artykuł 50 Traktatu Lizbońskiego, a następnie poinformować o opuszczeniu Unii Europejskiej. Zdaniem O’Donella po takim zabiegu eurokraci nie będą mieli już nic do gadania.

Finansista przypomina, że artykuł 50 punkt 3 przewiduje dwa scenariusze: albo państwo opuszczające UE negocjuje i zawiera umowę „rozwodową” z Brukselą, albo jeśli umowa nie zostanie zawarta, to dwa lata po „uruchomieniu” art. 50 „traktaty przestają mieć zastosowanie”.